Niemcy wypowiedziały nam wojnę, a to oznacza, że istota paktu Ribbentrop-Mołotow jest wciąż aktualna – oświadczył na antenie TVP Info ekspert tej stacji dr Jerzy Targalski, szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej, komentując sprawę szefowej Fundacji Otwarty Dialog.
W sprawie wydania Ludmile Kozłowskiej wizy przez Niemcy i zaproszenia jej do Bundestagu zabrał głos dr Jerzy Targalski, szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej, związany z Antonim Macierewiczem.
– Niemcy bronią swojego interesu narodowego. Zresztą tak uzasadnili zaproszenie Kozłowskiej, interesem państwowym, narodowym Niemiec – mówił Targalski, komentując na antenie TVP Info, w rozmowie z Michałem Rachoniem, sprawę zaproszenia szefowej Fundacji Otwarty Dialog do Bundestagu i wydania jej wizy przez Niemcy, wbrew stanowisku Polski.
Przeczytaj: Ambasador Niemiec wezwany do MSZ ws. wydania wizy szefowej Fundacji Otwarty Dialog
Czytaj także: Rozmowa Dudy i Steinmeiera ws. wysłuchania w Bundestagu. „Prezydent Niemiec obiecał zainteresowanie”
– To dowodzi jednego, że Niemcy wypowiedziały nam wojnę, a to oznacza, że istota paktu Ribbentrop-Mołotow jest wciąż aktualna, tyle że zmieniają się dekoracje i formy – oświadczył Targalski. – Dzisiaj nie trzeba wysyłać czołgów. Wystarczy, że 1/3 polskich wyborców jest gotowa głosować na politycznych folksdojczy – kontynuował.
Ekspert TVP Info twierdził, że Ludmiła Kozłowska to „Rosjanka z Krymu” i „rosyjska kolaborantka” [MSZ oficjalnie uznaje ją za Ukrainkę – red.], tłumacząc że została zaproszona przez polityka SPD, który, jego zdaniem „chwalił okupację Krymu”. – Jaka z niej ukraińska patriotka? – pytał dr Targalski. – To jest zdrada Ukrainy!
Przeczytaj: Targalski zapowiada zbrojne zajęcie Moskwy przez Polaków – wspólnie „z Kozakami”
Czytaj również: Wołodymyr Wiatrowycz zachwycony wypowiedziami Targalskiego nt. UPA
Targalski twierdził, że współpraca z posłem SPD, który wyrażał opinie [podobnie jak znacząca część polityków tej partii, w tym obecny prezydent Niemiec, a wcześniej szef MSZ Frank-Walter Steinmeier– red.], że z Rosją należy prowadzić dialog, a nie tylko nakładać kolejne sankcje.
– Tu mamy konkretny przykład kolaboracji rosyjskiej ze strony Kozłowskiej i współpracy niemiecko-rosyjskiej przeciwko Polsce. To jest istota całej sprawy – twierdził szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej.
PRZECZYTAJ: Prof. Osadczy o początkach Fundacji Otwarty Dialog i jej związkach z PiS
ZOBACZ TAKŻE: Targalski: Rozebranie pomnika ku czci UPA w Hruszowicach „skandalem”. Swoboda reprezentuje „rosyjskie interesy”
Rok temu Targalski mocno krytykował prezydenta Andrzeja Dudę, m.in. w związku z jego sporem z ówczesnym szefem MON Antonim Macierewiczem o nominacje generalskie. Nazywał go „strażnikiem ‘ubekistanu’ z kierunku niemieckiego” i twierdził, że Duda wybrał „solidne, nałożone przez bezpiekę, niemieckiej roboty dyby”. Wcześniej skomentował zawetowanie przez Dudę ustaw o KRS i SN. Powiedział wówczas, również na antenie TV Republika, gdzie występuje w charakterze eksperta, że „prezydent Andrzej Duda wbił nóż w plecy Jarosława Kaczyńskiego, który się tego nie spodziewał”.
Przeczytaj: Targalski: Wysokie poparcie dla prezydenta Dudy wynika z polecenia bezpieki
Czytaj również: Targalski: Bezpieka zrealizowała „Ucho Prezesa” na podstawie portretu psychologicznego Dudy
Targalski ostro krytykował też nowelizację ustawy o IPN w części dotyczącej zbrodni ukraińskich nacjonalistów. Zdaniem Targalskiego ustawa o IPN wskazuje, że Polacy „padli na twarz” przed Niemcami, nazywając ich nazistami i aby nie poczuli źle, odreagowują to na Ukraińcach. Mówił, że to prowokacja polityczna i katastrofa dla Polski. Zdaniem Targalskiego poprawka dotycząca banderyzmu miała na celu pogłębienie konfliktu polsko-ukraińskiego i „taka polityka” źle się skończy dla Polski.
Wcześniej, jak podawaliśmy, dr Targalski twierdził m.in, że należy wesprzeć Prawy Sektor w walce z Rosją. – W tej chwili paliwem, które żywi np. Prawy Sektor jest walka z Rosją. I tutaj należy ich wesprzeć. (…) Żeby oni nie doszli do wniosku, że oni walczą z Rosją, a Polacy im wbijają nóż w plecy– mówił szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej.
Jeszcze wcześniej dr Targalski, jako ekspert portalu niezalezna.pl twierdził, że gloryfikacja Bandery na Ukrainie nie ma antypolskiego charakteru
– W Polsce nazwisko Bandery budzi grozę, jednak obecnie Bandera jest traktowany na Ukrainie jako symbol walki z Rosją, a same marsze nie mają wymowy antypolskiej– twierdził publicysta.
Przeczytaj: Targalski: stosunek do Rosji to kryterium oceny Ruchu Narodowego
Ludmiła Kozłowska wystąpiła w czwartek na wysłuchaniu w Bundestagu pt. „Prawa człowieka w niebezpieczeństwie – demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech”. Jak pisaliśmy, wystąpienie Kozłowskiej w Berlinie było możliwe dzięki przyznaniu jej przez niemieckie władze specjalnej krótkoterminowej wizy wydanej ze względu na „interes narodowy Niemiec”. Kozłowska ma bowiem zakaz wjazdu do Unii Europejskiej – w sierpniu polskie MSW wpisało ją do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), pozwalającego na sprawdzanie osób przekraczających granicę strefy Schengen. Oznaczono ją najwyższym alertem, co skutkuje deportacją z terenu całej UE i krajów Strefy Schengen.
PRZECZYTAJ: Balli Marzec dla Kresy.pl o związkach Fundacji Otwarty Dialog z TV Biełsat i ważnymi politykami PiS
CZYTAJ TAKŻE: Jak Dobra Zmiana hodowała na własnej piersi Otwarty Dialog [RAPORT]
Ludmiła Kozłowska to szefowa kontrowersyjnej i skrajnie proukraińskiej Fundacji Otwarty Dialog, która do czasu deportacji przez ponad 10 lat mieszkała i pracowała w Polsce. Mimo, że pochodzi z rosyjskojęzycznego Krymu, czuje się Ukrainką.
Portal kanału informacyjnego telewizji publicznej TVP Info zwrócił uwagę na wpuszczenie przez Niemcy Ludmiły Kozłowskiej do Unii Europejskiej. Szefową kontrowersyjnej ukraińskiej fundacji nazwał przy tym… „Rosjanką”. Związków Kozłowskiej z Rosją dopatrzył się dzisiaj również inny prorządowy portal – wPolityce.pl, choć nie posunął się on do przypisywania jej narodowości rosyjskiej. Według tego medium za zaproszeniem szefowej FOD do Bundestagu stoi m.in. Frank Schwabe, polityk SPD, który „od wielu lat wspiera rosyjskie lobby w niemieckiej polityce”.
Przypomnijmy, że szef rady Fundacji Otwarty Dialog a zarazem mąż Kozłowskiej Bartosz Kramek w lipcu 2017 roku przedstawił „plan na obalenie rządu PiS” na wzór ukraińskiego Majdanu.
PRZECZYTAJ: Fundacja Otwarty Dialog donosiła na Kresy.pl do ABW [+DOKUMENTY]
W rozmowie z portalem Kresy.pl prof. Włodzimierz Osadczy zwracał z kolei uwagę na początki pobytu w Polsce późniejszej szefowej Fundacji Otwarty Dialog, Ludmiły Kozłowskiej oraz związki współzałożyciela Fundacji, Iwana Szerstiuka, z pierwszym rządem PiS, w tym z ówczesnym ministrem Adamem Lipińskim.
– Szerstiuk (…) w czasach pierwszych rządów PiS miał niezwykłe wsparcie po linii partii rządzącej. Miał bardzo dobre relacje z Kancelarią Premiera, w tym za rządów Jarosława Kaczyńskiego i utrzymywał zażyłe relacje z panem ministrem Adamem Lipińskim – mówił prof. Osadczy.
TVP Info / Kresy.pl
Niemcy chcą wykorzystywać nas kraj do celów zarobkowych co było widoczne podczas ostatnich rządów PO, w tym wypadku bardziej bałbym się USRAELA i Banderowskiej Ukrainy którzy gdyby tylko mogli to zrobiliby nam drugi Wołyń.
Niemcy wypowiedziały nam wojnę, a to oznacza, że istota paktu Ribbentrop-Mołotow jest wciąż aktualna,
Jest to clou oceny sytuacji dotyczącej naszego kraju i Niemiec.
Polsko języczna prasa i idioci oraz różnej maści najmici na pewno temu zaprzeczą.
Kozłowska pomagała banderowcom walczącym w Donbasie, kupowała dla nich sprzęt i wyposażenie, w jej obronie stanęli ludzie Sorosa, a ten bredzi o Rosjanach.
Ujawniła się współpraca banderowsko-niemiecka, a nie pakt Ribbentrop-Mołotow.
@jazmig Targalski jest notorycznym idiotą (szczególnie w dziedzinie stosunków polsko-banderowskich), co wielokrotnie wykazał. Czasem zastanawiam się czy aby nie jest na liście płac kijowskiej junty czy też któregoś z ukraińskich finansowych kacyków.
@jazmig
Zawsze będą bredzić , taką politykę obrali mocodawcy zza oceanu. To samo w Banderlandii.
Wojna panie polytolog”,to została wypowiedziana całej Europie, na zniszczenie , i podporządkowanie ekonomiczne /zmuszanie do odbioru surowców i produkcji etc/….. handlowa /cła/, ludnościowa, religijna na zniszczenie chrześcijaństwa /imigranci nasłani przez Soroosa/.