Zdaniem szefa ukraińskiego MSZ Pawło Kilmkina obecnie nie ma powodów do pogorszenia relacji Ukrainy z Polską, a spór pomiędzy krajami na tle historii został sztucznie rozpalony przez polityków i media.
Szef ukraińskiego MSZ napisał artykuł opublikowany w czwartek w gazecie internetowej Zbruc.eu. Skrytykował w nim nowelizację ustawy o polskim Instytucie Pamięci Narodowej, stwierdzając, że jest to przykład jednostronnego podejścia do historii. Podkreślił również, że jego kraj nie odwróci się od swoich bohaterów, którzy – jak Stepan Bandera – walczyli o jej niepodległość.
Jeśli niektórzy polscy politycy nadal będą nalegali na zakazanie na Ukrainie Stepana Bandery i UPA, to – na zasadzie “zacznij od siebie” – powinni przede wszystkim zakazać u siebie Józefa Piłsudskiego z jego brutalną akcją pacyfikacji Ukraińców w Galicji oraz Armii Krajowej, której oddziały dokonywały krwawych akcji przeciwko ukraińskim wsiom – stwierdził Klimkin.
ZOBACZ TAKŻE: Wicepremier Ukrainy: domagamy się szacunku dla naszych miejsc pamięci za granicą
Minister spraw zagranicznych Ukrainy uważa, w historii Ukraińców i Polaków było więcej pokojowego współistnienia niż konfliktów. Historią nie można żonglować (…). Niedopuszczalne jest także zawłaszczanie historii i przypisywanie sobie prawa do prawdy. (…) Niestety, właśnie tym zajmują się dziś polscy politycy – zaznaczył.
Szef ukraińskiego MSZ podkreślił, że dla Ukraińców Bandera i UPA to symbole walki o wyzwolenie kraju, która prowadzona była nie tylko przeciwko polskiemu, ale i niemieckiemu oraz radziecko-rosyjskiemu panowaniu.
Chcę przy tym jasno podkreślić: zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości, dokonane podczas ukraińsko-polskich konfliktów w trakcie drugiej wojny światowej i po niej, nie mają usprawiedliwienia. Jednoznacznie potępiamy i te, które wymierzone były w Ukraińców, i te wymierzone wobec Polaków – zaznaczył.
Minister skrytykował nowelę ustawy o IPN, która pozwala na rozpoczynanie postępowań za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów. Dlaczego w ustawie nie ma mowy o polskich kolaborantach Trzeciej Rzeszy (…) i dlaczego nie ma mowy o polskich nacjonalistach, którzy brali udział w masowych mordach na Ukraińcach?. Klimkin dodał także że w odniesieniu do obszarów dzisiejszej zachodniej Ukrainy w ustawie pada nazwa Małopolska Wschodnia. Jaśnie wielmożni panowie, co to było? Przypadkowe przejęzyczenie czy nieudana próba żartu?.
Kresy.pl / gazetaprawna.pl / zbruc.eu.
Sprawy zaszły za daleko i dobrowolnie Ukraińcy nie postąpią ani kroku w tył, tym bardziej że mają potężne wsparcie z USA i UE. Tak więc obłędna polityka umizgiwania się do banderowców okazuje się kompletnym bankructwem. Zamiast pewnego sojusznika mamy pałającego nienawiścią sąsiada który co rusz pokazuje nam środkowy palec i odgraża się, że to tylko na dobry początek. Uwzględniając stopień penetracji przez Ukraińców polskich struktur władzy, mniejszość ukraińską po akcji Wisła oraz 2-3 mln pracowników można stwierdzić, że sytuacja robi się niebezpieczna dla państwa.
@lp 100/100.To co nastąpiło po klepnięciu ustawy o nowelizacji IPN-u,pokazało jak niebezpiecznie zrobiło się w Polsce ,odsłaniając wielkie wpływy probanderowskie we wszystkich kręgach władzy.I nie tylko.
Co ciebie banderowski debilu Klimkinie do nowelizacji ustawy o IPN w Polsce.Ona jest swoistym antidotum na błogosławioną przez ciebie antypolską banderowską ustawę z 2015r wynoszącą morderców Polaków do zaszczytu banderowskich bohaterów.Ty bandersynie Klimkinie możesz sobie czcić na Ukrainie zwyrodniałych bestialców z OUN-UPA,byle nie w Polsce.Nie licz jednak na przyjażń z Polską i z nią strategiczne partnerstwo,frajerów i przyjaciół szukać możesz na stepach Mongolii.
To normalne. Ukry maja swoich idoli jak PiS wykletych z NSZ- mordercow politycznych.
@dls Maverick Co ci do NSZ? Poczytaj, najpierw za co zabijali, a potem kogo zabijali. I pomyśl trochę. Kołku.
@dls Maverick Pomyliły ci się portale, śmieciu; propagandę żydokomunistyczną rodem z przełomu lat 40 i 50 uprawiaj sobie gdzie indziej, tumanie. Tu nie ma miejsca dla takich mętów.
Co kraj, to obyczaj. Jedni czczą ofiary ludobójstwa, inni ludobójców…
Bandera jest bohaterem dla banderowców, a nie dla Ukraińców. Większość Ukraińców uważa go za zbrodniarza.
@jazmig Dokładnie.A w szczególności mieszkańcy środkowej i wschodniej Ukrainy.Wracając do historii,to my Polacy wyhodowaliśmy sobie tą gnidę na własnej piersi.Za rzeką Zbrucz jemu podobnych nie było.
@jwu Bardziej to Niemcy pośrednio wyhodowali sobie tego gada, a Polacy swoją beztroską polityką zbagatelizowali to śmiertelne zagrożenie.
@Gaetano Fakt, współpracownik Abwehr-y o nazwie konsul II.Tylko ,że Niemcy szkoląc go, nie robili tego na swoją szkodę ,tylko by dołożyć Polsce.Reszta 100 % racja.
@jazmig Tak, ale zaczyna się to powoli zmieniać na niekorzyść, co widać zresztą po sondażach.