Rząd chce wprowadzić jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł

Rząd planuje wprowadzić jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł – wynika z projektu opublikowanego w poniedziałek wieczorem w wykazie prac legislacyjnych rządu. Dodatek ma przysługiwać gospodarstwom, w przypadku których węgiel stanowi główne źródło ogrzewania. Rząd zamierza zająć się projektem we wtorek.

Informacja na temat projektu ustawy o dodatku węglowy ukazała się w poniedziałek wieczorem w wykazie prac legislacyjnych rządu. Projekt przewiduje wprowadzenie jednorazowego dodatku węglowego w wysokości 3 tys. złotych. Będzie przysługiwał gospodarstwom, w których węgiel stanowi główne źródło ogrzewania.

“Projektowana regulacja ma na celu zapewnienie wsparcia dla dużej grupy gospodarstw domowych w Polsce, w tym również gospodarstw najuboższych energetycznie, w pokryciu części kosztów wynikających ze wzrostu cen na rynku energii, w tym kosztów opału” – czytamy na stronie rządu.

Dodatek węglowy ma być przyznawany jednorazowo.

“Zgodnie z zaproponowanymi przepisami dodatek węglowy przysługiwał będzie gospodarstwu domowemu, w przypadku gdy głównym źródłem ogrzewania tego gospodarstwa jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego” – wskazano.

Termin na składanie wniosków o wypłatę tego dodatku upłynie 30 listopada 2022 r., a gmina ma maksymalnie miesiąc na wypłatę przyznanego dodatku.

Rząd zamierza zająć się projektem we wtorek.

Zobacz także: Premier chce aby górnicy pracowali ponadnormatywnie

Według relacji medialnych w rządzie Morawieckiego doszło do konfliktu na tle odpowiedzialności za doprowadzenie do takiej sytuacji na polskim rynku węgla.

Deficyt surowca w Polsce wynika z przedsięwziętej przez obóz Prawa i Sprawiedliwości jeszcze w 2020 r. polityki wygaszania wydobycia węgla w Polsce. Jednocześnie rząd po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę szybko i radykalnie zdecydował o całkowitym wstrzymaniu importu węgla z tej pierwszej, choć to właśnie Rosja była od lat głównym źródłem surowca dla Polski.

Podejmując taką decyzję Morawiecki twierdził, że „Dzisiaj przedstawiamy najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów – rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu i rosyjskiego węgla. Ten plan jest potrzebny, żeby w Europie przyszło otrzeźwienie”. Jednocześnie minister klimatu Anna Moskwa oceniała wtedy publicznie, że Polska jest już w pełni przygotowana na całkowitą niezależność od rosyjskiego gazu, a także od ropy.

Jednak wewnętrzna korespondencja rządu sugeruje, że już na początku marca minister Moskwa ostrzegała premiera, że szybkie embargo na rosyjski węgiel może doprowadzić do deficytu surowca w Polsce. Morawiecki pozostawał w tej sprawie bierny przez ponad dwa miesiące.

gov.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply