Rosja utworzy stałe bazy wojskowe na terenie DRL i ŁRL w ramach porozumień o wspólnej obronności.
Ochrona granicy państwowej republik będzie realizowana „wspólnym wysiłkiem umawiających się stron, w oparciu o interesy ich własnego bezpieczeństwa, a także pokoju i stabilności”.
Jeden z artykułów traktatu mówi, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa, pokoju i stabilności każda z umawiających się stron przyzna drugiej stronie prawo do budowy, użytkowania i doskonalenia infrastruktury wojskowej oraz baz (obiektów) wojskowych na swoim terytorium przez swoje siły zbrojne. Warunki i tryb wykonywania tego prawa będą w każdym konkretnym przypadku określone w odrębnych umowach.
Ponadto tekst traktatów określa obowiązek stron do wzajemnej pomocy w przypadku, gdy druga strona stanie się obiektem ataku.
Pod tym względem umowy są niemal identyczne z dokumentami podpisanymi z Osetią Południową i Abchazją i regulują rozmieszczenie rosyjskich baz wojskowych na ich terytorium.
Strony zawarły umowy na dziesięć lat z automatycznym przedłużeniem. Dokumenty implikują późniejsze zawarcie odrębnych porozumień w różnych dziedzinach – od wojskowych i naukowo-technicznych po społeczne.
Jak informowaliśmy, podpisane w poniedziałek wieczorem przez prezydenta Rosji dekrety o uznaniu państwowości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej zostały już opublikowane na oficjalnym rosyjskim serwisie informacji prawnej. Znalazły się w nich artykuły sankcjonujące operację rosyjskich wojsk w tych republikach. W odpowiedzi USA nałożyły sankcje na DRL i ŁRL.
CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki o uznaniu samozwańczych republik przez Rosję: to akt agresji przeciwko Ukrainie
W internecie zaczęto publikować nagrania wojska zmierzającego do Donbasu.
Jak informowaliśmy, wcześniej „ukraińscy dywersanci” mieli naruszyć granicę Federacji Rosyjskiej. Ukraińcy poinformowali o 84 naruszeniach zawieszenia broni w przeciągu całego 21 lutego.
Jak przekazali separatyści z ŁRL, 21 lutego siły ukraińskie naruszyły zawieszenie broni 65 razy ostrzeliwujac 29 miejscowości. W wyniku ostrzału miał zostać ranny jeden cywil.
CZZYTAJ TAKŻE: Rosjanie wkroczyli do Donbasu, zginęli kolejni ukraińscy żołnierze [PODSUMOWANIE 21 LUTEGO]
W nocy z poniedziałku na wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił z orędziem w reakcji na uznanie przez Rosję separatystycznych republik Donbasu.
„Ukraina jednoznacznie kwalifikuje ostatnie działania Federacji Rosyjskiej jako naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej naszego państwa” – oświadczył prezydent Zełenski. Podkreślił, że za wszystkie konsekwencje nowej sytuacji będzie odpowiadać Moskwa.
Sprawdź: Ukraińscy eksperci: 150 tys. rosyjskich żołnierzy to za mało na podbój Ukrainy
Kresy.pl / rusvesna.su
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!