Według nieoficjalnych informacji RMF FM, nowym Ambasadorem RP na Ukrainie zostanie Jarosław Guzy – analityk i komentator znany z proukraińskiego i proamerykańskiego nastawienia, prywatnie mąż szefowej stacji TV Biełsat, Agnieszki Romaszewskiej-Guzy.

W tym tygodniu szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz poinformował, że obecny Ambasador RP w Kijowie, były wiceszef MSZ Bartosz Cichocki, niebawem zakończy swoją misję dyplomatyczną, którą wypełnia od 2019 roku. Zaznaczył, że nie jest to nic nadzwyczajnego, gdyż zwykle polscy ambasadorowie pełnią swoją funkcję od 4 do 5 lat.

Według radia RMF FM, zmiana na stanowisku polskiego ambasadora na Ukrainie nastąpi najprawdopodobniej latem, a najpóźniej we wrześniu. Sam Cichocki prawdopodobnie obejmie placówkę dyplomatyczną w innym rejonie świata.

 

Przeczytaj: Polski ambasador w Kijowie: Upadek Ukrainy oznacza wojnę w Polsce

Czytaj także: Cichocki: Rząd nie wie, ile pomocy Polska przekazała Ukrainie

W tej sytuacji pojawiły się spekulacje, kto będzie nowym ambasadorem w Kijowie. RMF FM, powołując się na uzyskane, nieoficjalne informacje twierdzi, że będzie nim Jarosław Guzy, analityk i komentator znany z proukraińskiego i proamerykańskiego nastawienia. Nie posiada doświadczenia w dyplomacji.

Uroczony w 1955 w Krakowie Jarosław Guzy studiował socjologię i historię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był członkiem Niezależnego Zrzeszenia Studentów, w tym przewodniczącym Krajowej Komisji Koordynacyjnej. W stanie wojennym był internowany.

W latach 1988-1991 przebywał w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiował na Uniwersytecie Yale i odbył staż w Kongresie. Po powrocie do Polski w 1991 roku został doradcą ministra obrony narodowej. Od 1999 roku jest członkiem Rady Polskiego Klubu Atlantyckiego, a od 1996 roku – członkiem Rady ds. Współpracy z Regionem Azji i Pacyfiku. Działał jako niezależny przedsiębiorca, a przez parę lat na przełomie XX/XXI w. pracował jako doradca prezesa PZU do spraw inwestycji zagranicznych. Zajmował się wówczas m.in. inwestycjami PZU na Litwie i Ukrainie.

W ostatnich latach był ekspertem ds. międzynarodowych Polskiej Agencji Prasowej i w takim charakterze jest zapraszany przez media jako komentator. Od lat komentuje też sprawy międzynarodowe i bezpieczeństwa na antenie Telewizji Republika.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Prywatnie Jarosław Guzy jest mężem Agnieszki Romaszewskiej-Guzy – szefowej telewizji Biełsat, znanej z radykalnie proukraińskiego nastawienia i zaangażowania na rzecz wzmacniania tożsamości narodowej Białorusinów, nawet kosztem interesów kresowych Polaków.

Czytaj więcej:
Romaszewska-Guzy: ukrainofobia jest jak antysemityzm, należy wspierać Ukrainę

Telewizja Biełsat wyprodukowała film oskarżający Żołnierzy Wyklętych o ludobójstwo na Białorusinach

Romaszewska: nie używam słowa „Kresy”, bo to przeszkadza Ukraińcom

Biełsat krytykuje usunięcie białoruskich obiektów fałszujących pamięć o powstaniu styczniowym

Wcześniej zwracaliśmy uwagę, że Jarosław Guzy to znany polski atlantysta. Był też członkiem zarządu pro-amerykańskiego, a także zdecydowanie pro-ukraińskiego think-tanku Fundacja Ośrodek Analiz Strategicznych, którego prezesem jest Witold Jurasz. Udzielając się w mediach jako ekspert ds. międzynarodowych i bezpieczeństwa, przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 roku chwalił Baracka Obamę za jego politykę względem Rosji i Ukrainy. Donalda Trumpa nazywał populistą i celebrytą o nie najlepszych umiejętność rządzenia oraz podkreślał, że wybór Hillary Clinton byłby bezpieczniejszy dla Polski. Wzywał też do izolowania Roberta Winnickiego za jego poglądy nt. polityki zagranicznej. Pisaliśmy też, że w jednym z wywiadów postulował, by rozliczać patriotyzm Kresowian pod kątem ich stosunku do zbrodni Sowietów.

Rmf24.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Tam lądują tylko najwierniejsze sługi narodu…..ukraińskiego.Będzie “godnym” następcą Cichockiego i Piekło.Mogę tylko współczuć Polakom tam mieszkającym.A co z konsul ze Lwowa Dzwonkiewicz tez wybitnej służce tegoż narodu? Trzyma się dobrze ,orze jak może dla ukrainy.