Dyrektor ukraińskiego koncernu Operator GTS poinformował, że po raz pierwszy w historii Ukraina importuje fizycznie gaz z Węgier.

Dyrektor Operator GTS Sergij Makogon napisał o tym na swojej stronie na Facebooku. Podkreślił, że w celu przeprowadzenia takiej operacji firma musiała zainwestować w modernizację gazociągów, przed którą surowiec mógł być tłoczony tylko z Ukrainy na Węgry, ale nie w drugim kierunku.

Makogon podkreśla, że Węgry stały się drugim po Słowacji krajem z którym rewersowano połączenia gazowe. Zaznaczył on także, że rewers gazociągu łączącego Ukrainę z Węgrami umożliwi tej pierwszej zamawianie u traderów surowca trafiającego do chorwackiego gazoportu na wyspie Krk, do którego dostęp mają Madziarzy.

W związku ze sporem z Rosją i samym Gazpromem Ukraina miała w zeszłym roku problem z zagwarantowaniem sobie “błękitnego paliwa”. W zbiornikach magazynujących na terytorium tego państwa zgromadzono na początku 2021 r. tylko 23,5 mld m sześc., co było objętością najmniejszą od 1o lat. Na początku zimowego sezonu grzewczego zapasy te były jeszcze mniejsze i wynosiły około 19 mld m sześc.

Ukraina zdoła zakupić surowiec z systemu gazociągowego Węgier mimo napięć jakie utrzymują się w relacjach między tymi dwoma państwami. Państwa te od lat toczą spór o dwie kontrowersyjne ustawy godzące w prawa mniejszości narodowych na Ukrainie, w tym prawa mniejszości węgierskiej. Są to ustawa o oświacie oraz ustawa o języku ukraińskim. W obu przypadkach Komisja Wenecka wskazała, że niektóre zapisy tych ustaw godzą w prawa mniejszości. Po wejściu w życie ukraińskiej ustawy oświatowej Węgry ogłosiły blokadę integracji Ukrainy z UE i NATO do czasu zmiany kontrowersyjnych przepisów. Regulacje, wokół których toczy się węgiersko-ukraińska batalia, dotyczą także mniejszości polskiej na Ukrainie, jednak rząd w Warszawie pozostaje bierny w tej kwestii od czasu uzyskania w 2017 roku gołosłownej deklaracji Kijowa, że nauczanie w języku polskim nie zostanie całkowicie wyeliminowane ze szkół mniejszości polskiej na Ukrainie.

W zeszłym tygodniu szef węgierskiej dyplomacji wprost wskazał wskazał politykę Kijowa wobec mniejszości narodowych jako przeszkodę w udzielaniu pomocy Ukrainie przez Węgry.

Czytaj także: 41 proc. Ukraińców uważa, że Węgry przygotowują się do aneksji Zakarpacia [SONDAŻ]

unian.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply