Rosja: Zatrzymania aktywistów powiązanych z Nawalnym

W sobotę i niedzielę rano policjanci zatrzymali szereg osób, które zamierzały witać na lotnisku Aleksieja Nawalnego.

Liderkę petersburskiej grupy aktywistów współpracujących z Nawalnym – Irinę Fatianową funkcjonariusze wyciągnęli z pociągu, którym wybierała się na moskiewskie lotnisko by powitać powracającego do ojczyzny szefa. Wraz z nią zatrzymany został inny aktywista Ilia Gantwarg, jak podał portal Fontanka.

“Wyjaśnili mi, że my jakoby przygotowujemy zamieszki w Moskwie i na mnie poskarżył się jakiś obywatel” – mówiła o okolicznościach swojego zatrzymania Fatianowa. Oboje zatrzymani trafili na posterunek policji.

Obok nich w pociągu zatrzymany został także bloger Andriej Makaszow. Według Fontanki od soboty w Petersburgu zatrzymano łącznie sześć osób wybierających się do Moskwy by witać Nawalnego.

Portal TV Dożdż podał, że na petersburskim lotnisku Pulikowo funkcjonariusze zatrzymali innego zwolennika Nawalnego – Dawida Frienkela, redaktora Mediazony. Frienkiel także został zabrany na komisariat jako osoba na którą miało wpłynąć zawiadomienie o możliwości organizacji przez niego zamieszek.

Innymi zatrzymanymi na Pulikowie mają być redaktor naczelny kanału na Telegramie Agit Rossija Pawieł Iwankin, oraz aktywiści Aleksiej Babicz i Aleksandr Kraj.

Jak podaje TV Dożdż na moskiewskim lotnisku Wnukowo gdzie wylądować samolot z Nawalnym pojawili się już funkcjonariusze OMON i ustawiono barierki.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny trafił do szpitala 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Stracił przytomność na pokładzie samolotu, który leciał z Tomska do Moskwy. Do Niemiec został przewieziony na żądanie rodziny i był leczony w berlińskiej klinice Charite.

Niemieckie władze uważają, że istnieją jednoznaczne dowody na próbę otrucia opozycjonisty środkiem bojowym z grupy Nowiczok.  Szef niemieckiej służby wywiadowczej BND Bruno Kahl powiedział, że wyniki specjalistycznych badań wykazały, iż Aleksiej Nawalny został otruty bardziej rozwiniętą, a zarazem mocniejszą odmianą Nowiczoka, możliwą do pozyskania tylko dzięki pomocy rosyjskich władz. 14 września laboratoria w Szwecji i we Francji potwierdziły niezależnie od siebie niemieckie ustalenia, że Aleksiejowi Nawalnemu podano środek z grupy Nowiczok. Z kolei szef oddziału ostrych zatruć szpitala ratunkowego w Omsku, podobnie jak rosyjskie władze, twierdził, że Nawalny nie został otruty, lecz wpadł w śpiączkę wynikającą z zaburzeń metabolicznych.

W środę Nawalny ogłosił, że zamierza wrócić do Rosji. Może jednak trafić wprost do celi ze względu na działanie Federalnej Służby Wykonania Kar (FSIN). Służba zwróciła się oficjalnie do simonowskiego sądu rejonowego w Moskwie o odwieszenie wyroku jaki orzeczono wobec Nawalnego.

fontanka.ru/tvrain.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply