Co najmniej trzech ze 170 ukraińskich pracowników, którzy przybyli we wtorek do Tallina specjalnym lotem wyczarterowanym przez izbę handlowo-rolniczą, było zarażonych koronawirusem.
Jak napisano na stronie internetowej estońskiego kanału ERR, informację wykryciu koronawirusa u Ukraińców podała w środę p.o. dyrektora generalnego Departamentu Zdrowia Mari-Anne Härma.
Estońska urzędniczka przypomniała, że ukraińscy pracownicy, którzy przylecieli lotem czarterowym, byli testowani na obecność koronawirusa na lotnisku w Tallinie. Trzy testy dały wynik pozytywny. Jedna próbka jest jeszcze analizowana.
Teraz wszyscy ukraińscy pracownicy, którzy przybyli tym samolotem, zostaną poddani 14-dniowej kwarantannie, po czym przejdą kolejny test. Za przeprowadzenie testów są odpowiedzialni są pracodawcy, którzy zaprosili pracowników. Pokrywają oni 100 proc. kosztów testów.
Przypomnijmy, że w maju br. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski powiedział, że za testy na koronawirusa wykonywane pracownikom sezonowym przyjeżdżającym z zagranicy do pracy w rolnictwie, zapłaci budżet państwa. Na początku lipca br. polski ambasador w Kijowie, Bartosz Cichocki powiedział w jednej z ukraińskich telewizji, że wszyscy obywatele Ukrainy przyjeżdżający do Polski do pracy przechodzą testy na koronawirusa na koszt polskich podatników. Mimo to w upublicznionej ostatnio rozmowie z rosyjskimi pranksterami prezydent Duda przypuszczał, że źródłem zachorowań na COVID-19 w Polsce mogą być przybysze z Ukrainy.
CZYTAJ TAKŻE: EP: u Ukraińca sprowadzonego czarterem do pracy w UE wykryto COVID-19
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!