Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenko ogłosił w piątek, że Rosja, która już zdecydowała się na rozmieszczenie taktycznej broni jądrowej na Białorusi, mogłaby w razie potrzeby umieścić tam również międzykontynentalne rakiety nuklearne.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenko ogłosił w piątek, że Rosja, która już zdecydowała się na rozmieszczenie taktycznej broni jądrowej na Białorusi, mogłaby w razie potrzeby umieścić tam również międzykontynentalne rakiety nuklearne.

W corocznym przemówieniu do parlamentarzystów i urzędników państwowych Łukaszenko powiedział, że plany Moskwy rozmieszczenia broni nuklearnej na terytorium jej bliskiego sojusznika pomogą chronić Białoruś, która, jak powiedział, jest zagrożona ze strony Zachodu.

Zobacz też: ISW: Rosja planowała rozmieścić broń jądrową na Białorusi jeszcze przed wojną

„Nie próbuję nikogo zastraszyć ani szantażować. Chcę chronić państwo białoruskie i zapewnić pokój narodowi białoruskiemu” – powiedział. Chociaż prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w sobotę, że pociski taktyczne pozostaną pod kontrolą Moskwy, Łukaszenko zasugerował, że może ich użyć za zgodą Rosji, gdyby Białorusi groziło zniszczenie.

Podniósł także perspektywę rozmieszczenia na białoruskiej ziemi strategicznej broni nuklearnej – międzykontynentalnych pocisków balistycznych, które mogą zniszczyć całe miasta z odległości tysięcy kilometrów.

Prezydent Białorusi powiedział, że kraj ma wystarczającą ilość broni konwencjonalnej, aby przeciwdziałać zagrożeniom, „ale jeśli zobaczymy, że za (zagrożeniami) kryje się zniszczenie naszego kraju, użyjemy wszystkiego, co mamy”.

„Jeśli to konieczne, Putin i ja podejmiemy decyzję i sprowadzimy broń strategiczną – jeśli będzie taka potrzeba” – powiedział.

W piątkowym przemówieniu Łukaszenko wezwał także do natychmiastowego, bezwarunkowego zawieszenia broni w wojnie na Ukrainie, ostrzegając, że Rosja będzie zmuszona użyć „najstraszniejszej broni”, jeśli poczuje się zagrożona.

„Niemożliwe jest pokonanie potęgi nuklearnej. Jeśli rosyjskie kierownictwo zrozumie, że sytuacja grozi dezintegracją Rosji, użyje najstraszniejszej broni. Na to nie można pozwolić” – powiedział.

Kreml uznał propozycję prezydenta Białorusi o zawieszeniu broni i powiedział, że Putin i Łukaszenko będą mieli okazję omówić to w przyszłym tygodniu, ale sytuacja na Ukrainie nie uległa zmianie.

Ukraina wcześniej odrzuciła ofertę Mińska w sprawie pośredniczenia w pokoju. Rosja wykorzystała Białoruś jako platformę startową do swojej inwazji w lutym ubiegłego roku, a Kijów twierdzi, że Rosja nadal wykorzystuje białoruską przestrzeń powietrzną do ataków dronów i rakiet na Ukrainę.

Przypomnijmy, prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że Rosja rozmieści taktyczną broń jądrową na Białorusi, na prośbę Aleksandra Łukaszenki. Zaznaczył, że odpowiednie nośniki takiej broni są już na miejscu. Jego zdaniem, nie ma w tym nic niezwykłego, bo Amerykanie od lat robią to samo, rozmieszczając taktyczną broń jądrową w państwach sojuszniczych. Na antenie stacji Rossija-24 prezydent Rosji Władimir Putin mówił m.in. o kwestii rozmieszczenia na terytorium Białorusi taktycznej broni jądrowej. Oświadczył, że białoruski przywódca, Aleksandr Łukaszenko, już od dawna podnosi temat rozmieszczenia na terytorium Białorusi rosyjskiej taktycznej broni nuklearnej.

Co tyczy się naszych rozmów z Aleksandrem Grigoriewiczem Łukaszenką, to za powód posłużyło oświadczenie wiceminister obrony Wielkiej Brytanii, że oni zamierzają dostarczyć na Ukrainę ładunki ze zubożonym uranem. Tak czy inaczej, to wiąże się z technologiami jądrowymi” – powiedział Putin.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply