Senator Rand Paul uważa, że należy rozważyć immunitet dla założyciela portalu Wikileaks w zamian za jego zeznania w Stanach Zjednoczonych.
Jak powiedział Paul w czwartek, „Myślę, że powinien otrzymać immunitet od ścigania w zamian za przyjazd do Stanów Zjednoczonych i złożenie zeznań.” Przypomnijmy, że prawnicy Juliana Assange’a „poważnie rozważają” wniosek senackiej Komisji ds. Wywiadu, aby założyciel Wikileaks złożył zeznania w ramach śledztwa w sprawie domniemanej wyborczej ingerencji Rosji. Assange uważa jednak, że istnieje obawa, iż jego opuszczenie ambasady Ekwadoru w Londynie, gdzie przebywa od 2012 roku, spowoduje ekstradycję do Stanów Zjednoczonych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wikileaks: oprogramowanie HIVE stworzone przez CIA podszywało się pod Kaspersky Lab
„Jak zapewne Pan wie, senacka Komisja ds. Wywiadu prowadzi dwupartyjne śledztwo w sprawie rosyjskiej ingerencji w wyborach w 2016 r. w USA. W ramach tego dochodzenia, komisja prosi, aby był Pan dostępny w celu przeprowadzenia zamkniętego wywiadu z dwupartyjnym personelem komisji we wzajemnie uzgodnionym czasie i miejscu” – napisał w liście do Assange’a senator Richard Burr, przewodniczący Komisji.
Paul uważa, że Assange, niezależnie od oceny wycieku e-maili z serwera Partii Demokratycznej, które następnie zostały ujawnione przez Wikileaks w 2016 roku, „posiada informacje, które prawdopodobnie dotyczą hakowania e-maili demokratów, które dobrze byłoby usłyszeć.” Paul zaznaczył również, że propozycja objęcia Assange’a immunitetem jest jednak mało prawdopodobna.
Jak informuje „Washington Times”: „Kongres ma uprawnienia na mocy prawa federalnego do przyznania immunitetu świadkom zeznającym na Kapitolu, zabraniającym prokuratorom używania 'jakichkolwiek informacji bezpośrednio lub pośrednio wynikających z takich zeznań lub innych informacji’ w jakimkolwiek postępowaniu karnym.”
kresy.pl / washington times
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!