Mołdawski minister obrony wyjaśnił, że stała misja wojskowa Francji w Kiszyniowie, tworzona na mocy porozumienia o współpracy obronnej, będzie jednoosobowa – w osobie francuskiej attache obrony.

Jak pisaliśmy, na mocy podpisanego w ubiegłym tygodniu w Paryżu francusko-mołdawskiego porozumienia o współpracy obronnej, Francja utworzy w Mołdawii stałą misję wojskową. Rozpoczęły się już rozmowy na temat ewentualnych kontraktów zbrojeniowych.

Mołdawski minister obrony Anatolie Nosatii, cytowany przez portal Newsmaker, sprecyzował, że wspomniana stała misja wojskowa Francji będzie jednoosobowa. Będzie to francuska attache obrony, która w kwietniu br. zostanie przeniesiona do Kiszyniowa z Rumunii.

 

„Chodzi o stałą misję, która będzie się składać z jednej osoby, na stanowisku attache obrony w przedstawicielstwie dyplomatycznym Francji. Jest to pani podpułkownik, która jest akredytowana w Mołdawii, ale do tej pory pracowała z Bukaresztu. W przyszłym miesiącu zostanie przeniesiona do Kiszyniowa” – powiedział Nosatii.

Mołdawski minister zaznaczył przy tym, że w ostatnim czasie sfera obrony stała się polem dezinformacji i manipulacji. Przypomniał też, że obecnie 10 misji dyplomatycznych ma w Mołdawii swoich attache obrony, dodając, że nikt nie nazywał tego „zagraniczną obecnością”. Wymienił w tym kontekście ambasady Rumunii, USA, Białorusi, Rosji, a także Czech i Chin, które „przywiozły swoich attache” w 2023 roku. Dodajmy, że swojego attache ma w Kiszyniowie także Polska.

Przypomnijmy, że francusko-mołdawskie porozumienie obronne ustanawia ramy prawne dla przyszłych szkoleń, regularnego dialogu i wymiany informacji wywiadowczych. Ponadto, rozpoczęły się już rozmowy na temat ewentualnych kontraktów zbrojeniowych.

W kontekście podpisania umowy francuskie ministerstwo obrony poinformowało, że do lata tego roku w stolicy Mołdawii, Kiszyniowie, zostanie otwarta francuska misja wojsko-obronna, Ma ona pomóc w ocenie potrzeb strony mołdawskiej. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że przyszła francuska misja wojskowa w Kiszyniowie ma umożliwić skuteczniejsze działania w zakresie szkolenia mołdawskich sił zbrojnych. Ponadto, Macron wezwał Rosję do “wycofania sił nielegalnie stacjonujących na terytorium Mołdawii”, odnosząc się do rosyjskiego kontyngentu wojskowego w Naddniestrzu.

Czytaj także: Naddniestrze prosi Putina o ochronę przed Mołdawią

PAP / wnp.pl/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply