Jak podawały polskie media, z danych Eurostatu upublicznionych w listopadzie ub. roku wynikało, że wydatki na ochronę zdrowia w Polsce w stosunku do PKB zmalały w 2020 roku i były najniższe w całej Unii Europejskiej. Jednak według danych obecnie dostępnych na stronie urzędu sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej.
Jak informowaliśmy, z danych udostępnionych pierwotnie przez Eurostat wynikało, że Polska przeznaczyła najmniej środków (4,8 proc. PKB) na służbę zdrowia w 2020 roku spośród wszystkich krajów UE.
??? In the EU, for which 2020 estimates are available, social protection sickness & healthcare expenditure was highest in:
??Germany: 11.2% of GDP
??France: 10.0%
??Belgium: 8.8%
Lowest in:
??Poland: 4.8%
??Estonia: 5.1%
??Lithuania & ??Latvia: 5.2%
?https://t.co/i0onW7kTME pic.twitter.com/UesDzGloju— EU_Eurostat (@EU_Eurostat) November 23, 2021
Informacja ta była szeroko rozpowszechniana przez media i polityków. Często zestawiano ją z faktem dużej “nadmiernej” śmiertelności w Polsce w czasie pandemii koronawirusa.
Warto podkreślić, że stosowane przez Eurostat pojęcie wydatków na “ochronę socjalną i opiekę zdrowotną” to szerokie i mało precyzyjne określenie. Chodzi m.in. o transfery pieniężne lub rzeczowe dokonywane na rzecz gospodarstw domowych i osób indywidualnych przez systemy ochrony socjalnej. Urząd pisze o świadczeniach z tytułu (zaawansowanego) wieku i choroby lub opieki zdrowotnej. To zatem część wydatków na opiekę związaną ze zdrowiem, a nie całość. Eurostat mówił też o wczesnych szacunkach, które stanowią “niewielki podzbiór rocznych danych”.
Polskie Ministerstwo Zdrowia przedstawiło w odpowiedzi własne wyliczenia, wedle których wydatki na służbę zdrowia w stosunku do wzrostu PKB wzrosły do poziomu 5,69% PKB.
ℹ️ W związku z prezentowanymi w sferze medialnej wartościami nakładów na ochronę zdrowia Eurostatu, prezentujemy dokładne wartości % wzrostu PKB w tym zakresie. (1/3) pic.twitter.com/IX2xi3FysN
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) November 25, 2021
Jarosław Rybarczyk, w imieniu rzecznika prasowego resortu, odpowiedział, że „nieuzasadnione jest twierdzenie, że nakłady te spadły, bowiem w roku 2020 nastąpił ich wzrost wg obu powyższych metodologii, w ujęciu nominalnym i w relacji do PKB”.
Jak poinformował przedstawiciel rządu, zgodnie z obowiązującą i stosowaną w trakcie prac budżetowych metodologią liczenia publicznych nakładów na ochronę zdrowia wykonane publiczne nakłady na ochronę zdrowia wyniosły: w 2019 – 102,6 mld zł, co stanowi 4,51 proc. PKB, w 2020 – 116,3 mld zł, co stanowi 5 proc. PKB.
Druga z metodologii, na które powołał się Rybarczyk, to metodologia Narodowego Rachunku Zdrowia. Jest ona stosowana przez Główny Urząd Statystyczny w celu przekazania informacji o wydatkach na ochronę zdrowia do organizacji międzynarodowych i służy porównaniom międzynarodowym. Szczegółowe informacje w tym zakresie opublikowano w informacji sygnalnej GUS 31 sierpnia 2021 roku. Zgodnie z tymi danymi wydatki publiczne na ochronę zdrowia w: 2019 roku wyniosły 106,1 mld zł, co stanowi 4,6 proc. PKB, 2020 roku wyniosły 121,5 mld zł, co stanowi 5,2 proc. PKB.
W obu przypadkach więc wydatki na służbę zdrowia wzrosły.
Tak wyraźne różnice wynikały prawdopodobnie z różnic metodologicznych polskiego Ministerstwa Zdrowia i Eurostatu, którego dane zaprezentowane w listopadzie ub. roku odnosiły się do świadczeń socjalnych z tytułu choroby/opieki zdrowotnej i stanowiły zbiór jedynie częściowo pokrywający się z ogólnymi wydatkami na służbę zdrowia.
Wedle dostępnych obecnie danych Eurostatu, wydatki Polski na służbę zdrowia w odniesieniu do PKB wciąż należały do jednych z niższych w Europie, ale wyraźnie wzrosły – z 4,9% w 2019 roku do 5,4% w roku 2020. Przedstawienie danych z listopada ub. roku jako podstawy do stwierdzenia, że w Polsce zmniejszono wydatki na służbę zdrowia było więc medialnym i politycznym błędem interpretacyjnym. Nieuprawnione są więc twierdzenia pojawiające się w internecie, jakoby Eurostat podał w listopadzie ub. roku nieprawdziwe informacje.
Kresy.pl / ec.europa.eu / interia.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!