Szef MSZ Jacek Czaputowicz ocenił w piątek, że UE próbuje stworzyć z funduszy strukturalnych “mechanizm nacisku”.

Czaputowicz odniósł się w piątego do doniesień o planach Komisji Europejskiej powiązania funduszy europejskich z wypracowanymi kryteriami przestrzegania praworządności. Na taki wariant Polska na pewno się nie zgodzi. Nie sądzę, że jest to zgodnie z zasadami UE. Fundusze strukturalne to nie jest jakaś dobroczynność; to metoda wyrównywania startu, wypłacana według określonych zasad dochodów w danym państwie – oświadczył szef polskiej dyplomacji.

Minister przypomniał, że po wejściu Polski do UE, nasz kraj otworzył swój rynek dla firm zagranicznych, które czerpią z tego znaczne zyski. Za to Polska otrzymała prawo do korzystania z pewnej rekompensaty w postaci funduszy strukturalnych – podkreślił Czaputowicz, dodając, że z powodu szybkiego tempa rozwoju Polski unijne wsparcie będzie w następnych latach coraz mniejsze.

Szef MSZ dodał również, że Polska nie tylko dostaje środki z budżetu UE, ale też wpłaca do niego składki. To są miliardy złotych. To nie jest żadna działalność charytatywna, czy łaska, że otrzymujemy te fundusze – podkreślił. Martwi mnie, że UE traktuje to jako pewien mechanizm nacisku, czy wręcz szantażu – dodał.

Według ministra uzależnienie wypłacania funduszy unijnych od stanu praworządności “jest niemożliwe”, ponieważ nie zależy od tego, jak państwa członkowskie się reformują, tylko od obiektywnych kryteriów. Nie można zabrać żadnemu państwu tych funduszy.

Minister Czaputowicz podkreślił również że Polska nie podda się narracji, że będzie można wywierać w tym zakresie presję. Szef polskiej dyplomacji zaznaczył, że pod kierownictwem premiera Mateusza Morawieckiego powstaje “biała księga”, w której rząd odniesie si się do zarzutów Komisji Europejskiej.

Unijna komisarz ds. sprawiedliwości Vera Jourova oświadczyła w środę w Brukseli, że Komisja Europejska pracuje nad sposobem uzależnienia wszystkich środków UE od funkcjonowania skutecznego wymiaru sprawiedliwości oraz praworządności w krajach członkowskich. To logiczne, że jeśli wykorzystujemy pieniądze zebrane od europejskich podatników, musi być gwarancja, że mamy niezależny wymiar sprawiedliwości i praworządność – stwierdziła Jourova.

Kresy.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply