Pięć rosyjskich okrętów wojennych chciało zawinąć do portu na Cyprze, żeby uzupełnić zapasy. Cypryjczycy odmówili.
Jak podała turecka agencja Anadolu, powołując się na lokalne, cypryjskie media, w sobotę grecka administracja Republiki Cypryjskiej odmówiła pięciu rosyjskim okrętom wojennym dostępu do jednego z portów.
Rosyjskie okręty chciały wpłynąć do portu w Limassol, żeby uzupełnić zapasy. Przybyły tam zgodnie z porozumieniem o współpracy pomiędzy Rosją a władzami Cypru. Cypryjczycy odmówili jednak przyjęcia Rosjan. Jak podano, powodem miała być rosyjska agresja na Ukrainę.
Przeczytaj: Rosyjskie bazy wojskowe na Cyprze?
Czytaj również: Cypr: nie ma mowy o żadnych rosyjskich bazach
Ponadto, Cypr już wcześniej zamknął swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów, zgodnie z unijnymi sankcjami.
Czytaj także: Zełenski do Kongresu USA: zamknijcie niebo albo dajcie nam samoloty
Operujący na Morzu Śródziemnym lotniskowiec Charles de Gaulle, będzie umożliwiał swoim samolotom loty nad Polską, krajami bałtyckimi i Rumunią. Wszystko w ramach „misji odstraszania” – poinformowała minister sił zbrojnych Francji Florence Parly. Zapowiedziała też, że w niedzielę pojedzie do Rumunii, aby spotkać się z 500 żołnierzami wysłanymi przez Francję do tego kraju.
Od 2013 roku Cypr zarobił 4 mld euro na wydawania paszportów w ramach „złotej wizy” – informował w 2017 roku brytyjski „Guardian”. Głównymi beneficjentami byli rosyjscy i ukraińscy miliarderzy i oligarchowie. Podobne praktyki stosowała również Malta.
aa.com.tr / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!