Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałoby nas w UE nie być, bo byłoby to olbrzymią stratą nie tylko dla współczesnych, ale i przyszłych pokoleń – oświadczył w sobotę europoseł PiS Joachim Brudziński. Zadeklarował, że nie obawia się, że Polska zostanie pozbawiona środków z unijnego Funduszu Odbudowy.

Brudziński został zapytany w radiu RMF FM czy wyobraża sobie moment, w którym Polski nie będzie w Unii Europejskiej. Odpowiedział, że PiS “od początku obecności w Unii Europejskiej uważało, że nasza obecność jest dobra dla Polski”. “Nie wyobrażam sobie dzisiaj takiej sytuacji, że miałoby nas w UE nie być, bo byłoby to olbrzymią stratą nie tylko dla współczesnych, ale i przyszłych pokoleń” – dodał.

“Jeżeli dzisiaj PiS próbuje się czynić tymi, którzy rzekomo chcą Polskę z Unii Europejskiej wyprowadzać, to jest czysta demagogia” – powiedział europoseł.

Brudziński odniósł się do słów posła PiS Marka Suskiego, który w kontekście UE mówił o “walce z okupantem brukselskim”. Powiedział, że że “pod żadną okupacją dziś nie jesteśmy”. Wyraził opinię, że słowa Suskiego były “bardzo emocjonalne i nie oddające rzeczywistości”.

W kontekście Funduszu Odbudowy zadeklarował, że nie obawia się, że “zostaniemy pozbawieni tych środków, bo nie ma żadnego stanowiska UE, jeżeli chodzi np. o Krajowy Plan Odbudowy”.

Według niego “nie ma możliwości odmówienia wypłaty nam tych środków”, co jest spowodowane ustaleniami, które zapadły na kolejnych szczytach UE.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W środę także wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował, że widzi przyszłość Polski w UE, a żadnego Polexitu nie będzie.

Na początku września unijny komisarz ds. sprawiedliwości, Didier Reynders powiedział, że Komisja Europejska chce, aby kary za niewykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE były wyższe, niż 100 tys. euro dziennie. Nie wykluczył też możliwości uzależnienia wypłat pieniędzy z Funduszu Odbudowy od spełnienia warunków KE.

Komisja Europejska podjęła działania na rzecz nałożenia na Polskę kar pieniężnych mimo, że obóz Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział już wycofanie się z tego elementu forsowanej przez siebie reformy wymiaru sądowniczego i likwidację Izby Dyscyplinarnej. Potwierdził to rząd Mateusza Morawieckiego, który przesłał do Brukseli informację na ten temat. W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że odpowiedź polskiego rządu została przez KE „źle zrozumiana”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Media zwracały uwagę, że do tej pory TSUE nakładał kary pieniężne na państwa członkowskie, które nie podporządkowywały się jego wyrokom. Tymczasem decyzja z 14 lipca dotyczy tylko ustanowienia tak zwanych środków tymczasowych nakładanych do czasu zakończenia postępowania.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił, że wniosku KE do TSUE ws. nałożenia kar na Polskę ws. Izby Dyscyplinarnej nie można skomentować inaczej, jak w kategoriach „pewnej agresji” czy „prawnej wojny hybrydowej” wobec Polski. Podobnie działania Komisji skomentowała minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga.

Zobacz także: Szefowa KE grozi Węgrom z powodu ustawy, która zakazuje propagowania propagowania zmiany płci i homoseksualizmu na zajęciach w szkołach

W połowie sierpnia br. wiceszef Ordo Iuris doktor Tymoteusz Zych zwracał uwagę w rozmowie z portalem Kresy.pl, że Polska może stracić fundusze unijne z przyczyn ideologicznych.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Europoseł PiS: Pieniądze z UE nie są nam potrzebne. Doskonale dajemy sobie radę bez nich

Przypomnijmy, że we wtorek Parlament Europejski przyjął rezolucję poparcia dla postulatów ruchu LGBT. Wezwał także Komisję Europejską do podjęcia działań przeciw Polsce, Węgrom i Rumunii.

pap / wnp.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. swojmil
    swojmil :

    Tak się Geneva “odwdzięcza”, za to że jeszcze nie przeszliśmy na chiński standard złota? Przypomina to dokładnie działania Putina, jak nam groził, że zakręci gaz. Po prostu znaleźliśmy inny gaz. Znajdziemy sobie innych pożyczkodawców, mniej posranych. Szkoda tych 3 dekad na nich było, a wzięli naszą młodzież. W sumie wiemy czym to się skończy, już to przerabialiśmy, ruska technika pójdzie do przodu, a Europa stanie się znowu wychodkiem Jankesów.