Prezydent USA Joe Biden powiedział, że pomoc Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy umożliwia wojskom amerykańskim nieangażowanie się w wojnę z Rosją.

W tekście opublikowanym w sobotę na łamach The Washington Post, amerykański prezydent uważa, że doświadczenie wojen światowych ubiegłego wieku pokazało, że gdy agresja w Europie pozostaje bez odpowiedzi, kryzys nie zanika sam, dlatego angażuje bezpośrednio Stany Zjednoczone.

“Z dwóch wojen światowych, które miały miejsce w ubiegłym stuleciu, wiemy, że gdy agresja w Europie pozostaje bez odpowiedzi, kryzys nie wypala się sam. To bezpośrednio przyciąga Amerykę. Dlatego nasze dzisiejsze zaangażowanie na Ukrainie jest inwestycją w nasze własne bezpieczeństwo. Zapobiegnie to jutro szerszemu konfliktowi” – czytamy.

Dodaje: “Trzymamy wojska amerykańskie z dala od tej wojny, wspierając odważnych Ukraińców broniących swojej wolności i ojczyzny. Dostarczamy im broń i pomoc gospodarczą, aby powstrzymać dążenie Putina do podboju, zanim konflikt się rozszerzy”.

“Stany Zjednoczone nie robią tego same. Ponad 50 narodów dołączyło do nas, aby zapewnić Ukrainie to, czego potrzebuje do obrony. Nasi partnerzy ponoszą dużą część odpowiedzialności gospodarczej za wspieranie Ukrainy. Zbudowaliśmy także silniejsze i bardziej zjednoczone NATO, co wzmacnia nasze bezpieczeństwo dzięki sile naszych sojuszników, jednocześnie dając jasno do zrozumienia, że będziemy bronić każdego centymetra terytorium NATO, aby odstraszyć dalszą rosyjską agresję. Nasi sojusznicy w Azji również są z nami, aby wesprzeć Ukrainę i pociągnąć Putina do odpowiedzialności, ponieważ rozumieją, że stabilność w Europie i na Pacyfiku są ze sobą nieodłącznie powiązane” – czytamy.

Warto zauważyć, że telewizja NBC News przytoczyła wyniki badania opinii Amerykanów przeprowadzonych przez Instytut Gallupa. Zgodnie z jego wynikami 41 proc. Amerykanów uznało, że ich państwo robi “zbyt wiele”, by wspierać Ukrainę na wojnie z Rosją. To znaczący wzrost proporcji tego rodzaju odpowiedzi. W czerwcu bieżącego roku twierdził tak 29 proc. respondentów Gallupa. Zaś w sierpniu 2022 r. uważało tak jedynie 24 proc. pytanych.

Równie radykalna zmiana nastąpiła w proporcji Amerykanów uważających, że USA pomagają Ukraińcom “niewystarczająco”, lecz w przeciwną stroną. Pogląd taki wyraziło miesiąc temu 25 proc. W styczniu bieżącego roku odpowiedź taką dawało jeszcze 30 proc. respondentów, a w sierpniu 2022 r. – 38 proc.

Proporcja Amerykanów uważających, że pomoc dla Ukrainy jest na odpowiednim poziomie zmieniła się od 36 proc. w sierpniu roku 2022, przez 39 proc. w styczniu roku bieżącego, 43 proc. w czerwcu i tylko 33 proc. w najnowszym, październikowym badaniu.

Spadek amerykańskiego poparcia dla pomocy Ukrainie wynika przede wszystkim ze zmiany nastawienia sympatyków Partii Republikańskiej i tak zwanych wyborców niezależnych. Aż 62 proc. republikanów uważa, że Stany Zjednoczone robią za dużo – w porównaniu z 43 proc., które twierdziło to w sierpniu 2022 r. Wśród niezależnych 44 proc uważa, że Stany Zjednoczone robią dla Ukrainy zbyt wiele – co oznacza wzrost z 28% w sierpniu 2022 r. Natomiast wśród zwolenników Partii Demokratycznej zaledwie 14 proc. uważa, że Stany Zjednoczone robią za dużo – w sierpniu 2022 r. odsetek ten wynosił jeszcze mniej 9 proc.

Kresy.pl/The Washington Post

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply