UE wzywa Ukrainę do jak najszybszego zwrócenia się do Rady Europy ws. oceny ukraińskiej ustawy o oświacie.

Unia Europejska pozytywnie odniosła się do zapowiedzi ukraińskich władz, które wcześniej zadeklarowały, że przedstawią Radzie Europy do ekspertyzy ustawę oświatową, podpisaną przez prezydenta Poroszenkę w miniony poniedziałek. Zaznaczono, że powinno się to odbyć jak najszybciej. Tak wynika z komentarzy rzeczniczki Europejskiej Służby Zewnętrznej, Mai Kocijancic.

Rzeczniczka podkreśliła, że podczas kontaktów przedstawicieli UE z ukraińskimi władzami, strona europejska zawsze podkreślała konieczność zgodności stosownych aktów prawnych z międzynarodowymi zobowiązaniami Ukrainy. Głównie w kontekście Ramowej Konwencji Rady Europy o ochronie praw mniejszości oraz Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych.

– Jak zaznaczono w poprzedniej opinii Komisji Weneckiej, rola języka ukraińskiego jako języka państwowego i ochrona języków mniejszości i języków regionalnych powinna być starannie zbalansowana – powiedziała Kocijancic.

– Pozytywnie przyjmujemy zamiar ukraińskich władz, by wystąpić o opinię ekspertów RE i wzywamy, by uczynić to najszybciej jak tylko możliwe – zaznaczyła rzeczniczka. Dodała, że opinia ta powinna zostać wzięta pod uwagę zarówno w kwestii jej pozycji, jak i implementacji w ustawodawstwie.

Przeczytaj: Winnicki dla Kresów.pl: milczenie rządu ws. ukraińskiej ustawy o oświacie to perwersja i patologia

Przypomnijmy, że wczoraj prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał nową ustawę oświatową, która otwiera możliwość ukrainizacji szkół mniejszości narodowych, w tym szkół polskich. Nowe ukraińskie prawo oświatowe stwierdza, że „językiem nauczania (procesu edukacyjnego) w placówkach oświatowych jest język państwowy”, czyli język ukraiński.

Czytaj również: Prof. Osadczy dla Kresów.pl: hańba i klęska polskiej polityki wschodniej

Nowe ukraińskie prawo oświatowe stwierdza, że „językiem nauczania (procesu edukacyjnego) w placówkach oświatowych jest język państwowy”, czyli język ukraiński. Zgodnie z przyjętą ustawą, od przyszłego roku szkolnego dzieci będą mogły uczyć się w swoim języku ojczystym tylko w państwowych przedszkolach i do klasy IV szkoły początkowej. Od klasy V, wszystkie przedmioty miałyby być nauczane w języku ukraińskim. Szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większość przedmiotów nauczana jest w ich językach, będą musiały stopniowo przejść na język ukraiński. Dotyczy to szkół ponadpodstawowych i wyższych. Ustawa otwiera możliwość dowolnego zwiększania liczby przedmiotów nauczanych po ukraińsku samymi aktami wykonawczymi. Bez względu na to jak ustawa zostanie skonkretyzowana na poziomie tych przepisów już oznacza pogorszenie sytuacji, bowiem uniemożliwia nauczanie wyłącznie w języku mniejszości.

Przypomnijmy, że po podpisaniu ustawy „O oświacie” przez prezydenta Ukrainy minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że „Ukraińcy mogą zapomnieć o integracji europejskiej”. Konstantyn Jelisejew, zastępca szefa administracji prezydenta Ukrainy, zbagatelizował węgierskie groźby. Powiedział, że oświadczenia węgierskich władz są obliczone na użytek wewnętrzny przez zbliżającymi się wyborami na Węgrzech oraz stanowią próbę odwrócenia uwagi od własnych problemów z Unią Europejską. Z dalszych słów ukraińskiego urzędnika wynika, że Ukraina nie ma zamiaru uginać się pod międzynarodową presją.

Unian / eurointegration.com.ua / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply