Turcja: nowa bomba penetrująca SARB-83 gotowa do masowej produkcji [+VIDEO]

Według informacji strony tureckiej, podczas testów nowa bomba penetrująca SARB-83, przeznaczona m.in. do niszczenia bunkrów i hangarów, skutecznie przebiła 1,5 metra zbrojonego betonu o wytrzymałości na ściskanie blisko 35 MPa.

W poniedziałek Rada Badań Naukowych i Technologicznych Turcji ogłosiła, że nowa turecka lotnicza bomba penetrująca SARB-83 jest gotowa do masowej produkcji.

Według Gürgana Okumuşa, dyrektora Instytutu Badań i Rozwoju Przemysłów Obronnych, Turcja jest pierwszym krajem, który opracował technologię kolejnej przebijalności (ang. consecutive piercing technology) dla głowic bojowych, przy użyciu kilku uderzeń, którą początkowo wykorzystano przy bombie penetrującej NEB-84. Takie doświadczenia, jak mówi, pomogły sfinalizować prace nad SARB-83, która będzie wykorzystywana przeciwko celom naziemnym i podziemnym. Dodał, że pod względem kształtu i wagi, nowa ciężka bomba przypomina amerykańską Mark-83.

Turcy zaznaczają, że bomba jest amunicją nowej generacji, która może być używana z ładunkami termobarycznymi ze zdolnością przed-przebijania. Opracowano ją dla niszczenia takich celów jak jaskinie, pasy startowe, hangary, bunkry czy tamy. Według Okumuşa, podczas testów broń ta skutecznie przebiła 1,5 metra zbrojonego betonu o wytrzymałości na ściskanie 5 tys. psi (niecałe 35 MPa) przy prędkości 300 km/godz. Jak podano, po uderzeniu w beton prędkość bomby spadłą o 20 km/godz, do 280 km/godz. Okumuş zaznaczył, że spadek prędkości o mniej niż 10 procent to bardzo dobry wynik.

Podkreślono też, że bardzo duże znaczenie przy opracowaniu bomby miał otwarty w październiku 2018 roku ośrodek do testów dynamicznych głowic bojowych HABRAS, dzięki któremu próby broni można było przeprowadzać w kraju zamiast za granicą, zasadniczo w Wielkiej Brytanii.

Ciężkie bomby SARB-83 i SERT-82 zostały po raz pierwszy zaprezentowane 2019 roku na międzynarodowej wystawie przemysłu obronnego w Stambule.

Jak pisaliśmy, doniesienia medialne sugerują, że w listopadzie 2019 roku Turcja przetestowała kupione od Rosji systemy obrony powietrznej S-400 na swoich myśliwcach F-16. Doniesienia potwierdza agencja „Tass” u anonimowego źródła związanego z tureckim przemysłem zbrojeniowym.

Czytaj także: Media: Turcja w posiadaniu dronów-samobójców działających w roju [+VIDEO]

dailysabah.com / aa.com.tr / Kresy.pl