W nocy po stronie tureckiej, przy granicy z Grecją, w rejonie obozowiska migrantów próbujących przedostać się do UE wybuchł pożar. Zdaniem greckich władz, Turcja zaczęła wywozić ich spod granicy w stronę Stambułu.
Jak informują greckie media, w piątek w nocy w obozie migrantów przy granicy z Grecją, po stronie tureckiej, wybuchł pożar. Ogień niszczył namioty i rozprzestrzeniał się po okolicznym lesie. W sieci pojawiły się nagrania, przedstawiające ludzi, którzy rzekomo uciekli z płonących namiotów i zbierali się się w spory tłum. Greckie media wyrażały przy tym obawy, w związku z możliwością rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Jednocześnie, greckie media przytaczają doniesienia, według których ogień miał zostać podłożony przez siły tureckie.
Na jednym z nagrań widać ogień bardzo blisko granicy turecko-greckiej w rejonie Evros, patrolowanej przez greckie służby.
Καστανιες, πρώτες πρωινές ώρες..
Λαθρομεταναστες έχουν βάλει φωτιές παντού με τις Ελληνικές αρχές να βρίσκονται σε ετοιμότητα #Εβρος pic.twitter.com/ur1UD2SbB9— Ακροκεντρώος??? (@akrokentrwos) March 27, 2020
Trochę inaczej sprawę relacjonuje portal „Greek Reporter”. Podaje, że tuż po północy, w nocy z czwartku na piątek, migranci obozujący przy granicy po stronie tureckiej zabrali swoje namioty i inne rzeczy, wynieśli do lasu i tam podpalili. W sieci pojawiły się też zdjęcia, najwyraźniej pokazujące, że przynajmniej część migrantów odstąpiła od granicy z Grecją.
Βατερλό του Ερντογάν στις Καστανιές! Οι ένοπλες δυνάμεις μας ανάγκασαν το τουρκικό κράτος να αποσύρει τους λαθροεισβολείς και να κάψει τον πρόχειρο καταυλισμό που διέμεναν. Εύγε στα παιδιά μας που αγόγγυστα έκαναν το καθήκον τους. Ο Έβρος δεν πέφτει! pic.twitter.com/hw9m0RcntK
— Ελεύθερη Πατρίδα (@Elefth_Patrida) March 27, 2020
Poinformowano, że zdaniem greckich władz, Turcja zaczęła ewakuować migrantów, których sama wcześniej wpuściła nad granicę, żeby mogli przedostać się do Europy. Zaobserwowano też duże grupy migrantów wsiadające do autobusów, prawdopodobnie odjeżdżających w stronę Istambułu. Na miejsce, żeby zapoznać się z sytuacją, miał przybyć w piątek minister obrony Grecji, Nikos Panagiotopoulos wraz z szefem sztabu generalnego greckiej armii.
W piątek premier Grecji Kyriakos Mitsotakis odbył telekonferencję z innymi oficjelami, podczas której oceniano sytuację na granicy z Turcją. „Rozdział może się kończyć, ale ta bitwa trwa, nie można mieć wątpliwości” – powiedział. Zaznaczył też, że państwo greckie pokazało, że jest w stanie bronić swoich granic na lądzie i na morzu.
W ubiegły czwartek pojawiły się w internecie zdjęcia migrantów, próbujących przedostać się na grecką stronę z pomocą samodzielnie budowanych kładek. Szacuje się, że brało w tym udział nawet 500 osób. Zostali odparci przy użyciu gazu łzawiącego. Część źródeł twierdzi, że gazu użyli również Turcy, obrzucając nim interweniujących Greków.
Wcześniej pisaliśmy, że w czwartek szef MSW Turcji, Süleyman Soylu oświadczył, że od 28 lutego, gdy Turcy zaczęli zezwalać przebywającym na swoim terytorium imigrantom i uchodźcom na przechodzenie przez granicę turecko-grecką, do Grecji udało się przedostać łącznie około 150,6 tys. ludzi. Dotyczy to zarówno tych, którzy przeszli przez granicę lądową, jak i tych przedostali się przez morze. Turecki minister dodał też, że prawie 4,6 tys. migrantów wciąż czeka w rejonie przejścia granicznego Pazarkule- Kastanies w prowincji Edirne.
Przypomnijmy, że w końcu lutego br. Turcja ogłosiła, iż nie będzie zatrzymywała na swoim terytorium uchodźców z Syrii, którzy będą chcieli dostać się do Europy. Decyzja ta nastąpiła po eskalacji starć zbrojnych miedzy turecką armią operującą w Syrii i wspierającą zbrojne ugrupowania islamistyczne a armią Syrii wspieraną przez Rosję. Od tamtego czasu, tysiące ludzi próbuje sforsować granicę lądową i przedostać się do Grecji, a kolejne setki podejmują próby przedostania się na łodziach i pontonach na greckie wyspy. Dość regularnie dochodzi do starć między migrantami, a greckimi funkcjonariuszami. Jak informowaliśmy, według różnych źródeł, Turcy udzielają migrantom aktywnego poparcia, pomagając im dostać się pod samą granicę, a nawet zachęcając do jej przekraczania.
Przeczytaj: Grecja: odparto napór kilkuset migrantów, chcieli sforsować granicę przy wsparciu tureckich służb [+VIDEO]
Zobacz także: Turcy namierzają za pomocą uzbrojonego drona funkcjonariuszy Frontexu na granicy grecko-tureckiej [+VIDEO]
greekherald.com.au / greekreporter.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!