Krytyka powolnego tempa kontrofensywy to splunięcie w twarz ukraińskiego żołnierza… rekomendowałbym wszystkim krytykom, żeby się zamknęli, przyjechali na Ukrainę i spróbowali sami – oświadczył szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba.

W czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem hiszpańskiej dyplomacji, Jose Manuelem Albarezem, minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, skomentował tych, którzy krytykują powolne tempo ukraińskiej kontrofensywy. Kwestia ta wyraźnie go zirytowała, gdyż użył mocnych sformułowań.

– Krytyka powolnego tempa kontrofensywy jest równoznaczna ze splunięciem w twarz ukraińskiego żołnierza, który codzienne poświęca swoje życie, by posuwać się naprzód i wyzwalać ukraińską ziemię kilometr za kilometrem – powiedział Kułeba.

– Rekomendowałbym wszystkim krytykom, żeby się zamknęli, przyjechali na Ukrainę i spróbowali samodzielnie wyzwolić jeden centymetr kwadratowy – oświadczył szef MSZ Ukrainy.

Ukraińska agencja informacyjna Unian zaznacza, że w ostatnim miesiącu w zachodniej prasie coraz częściej pojawiają się artykuły, w których podkreśla się wolne tempo długo oczekiwanej, ukraińskiej kontrofensywy.

Kilka dni temu agencja Bloomberg napisała, że europejscy sojusznicy Ukrainy obawiają się, że powolne tempo kontrofensywy sił ukraińskich oraz nadchodzące wybory mogą osłabić chęć USA do wspierania Kijowa. Wcześniej „The Washington Post” pisał, że amerykański wywiad jest zdania, że Ukraina nie osiągnie kluczowego celu kontrofensywy.

Przypomnijmy, że na początku sierpnia br. stacja CNN podała, że w ocenie zachodnich dyplomatów, szanse na dokonanie przez Ukraińców znaczących postępów na froncie są skrajnie małe i na Zachodzie pojawia się presja na Ukrainę, by zaczęła negocjacje z Rosją.

Ponadto, CNN w osobnym artykule zwraca uwagę, iż taka sytuacja może być dla Zełenskiego poważnym kłopotem politycznym w Stanach Zjednoczonych. Brak znaczących sukcesów sił ukraińskich, które otrzymały od USA wsparcie warte miliardy dolarów, może z dużym prawdopodobieństwem zintensyfikować głosy, kwestionujące zasadność wydawania potężnych pieniędzy na rzecz Ukrainy. Ma to szczególne znaczenie w związku z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w USA.

Wcześniej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, John Kirby zaznaczył, że nawet władze Ukrainy otwarcie przyznają, że kontrofensywa nie przebiega tak szybko i tak daleko, jak by chcieli. Dodał zarazem, że Ukraińcy cały czas próbują i atakują, więc trzeba ich dalej wspierać.

Przeczytaj: Zełenski: ukraińska kontrofensywa postępuje wolniej, niż by się chciało

Z kolei na łamach „Washington Post” napisano, że powolne tempo kontrofensywy pogarsza nastroje wśród Ukraińców.

Przeczytaj: NYT: Amerykanie sfrustrowani postawą Ukraińców – wolą sowieckie nawyki niż taktykę NATO

Czytaj także: Ukraiński dowódca: strategia NATO nie sprawdziła się w walce z Rosją

Jeszcze w lipcu niemieckie media ujawniły dokument Bundeswehry, w którym krytycznie oceniono działania ukraińskiej armii podczas kontrofensywy.

W połowie sierpnia ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk oświadczyła, że kontrofensywa Ukrainy nie idzie zgodnie z oczekiwaniami, ponieważ “nie ma wystarczająco dużo broni”, na którą liczyli Ukraińcy, a sankcje wobec Rosji są zbyt słabe.

Unian / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply