Nowy rząd tymczasowy Bułgarii wykluczył w środę zmianę weta tego kraju w sprawie rozpoczęcia rozmów akcesyjnych Macedonii Północnej o członkostwo w Unii Europejskiej – poinformowała agencja prasowa Reuters.
Jak poinformowała agencja prasowa Reuters, nowy rząd tymczasowy Bułgarii wykluczył w środę zmianę weta tego kraju w sprawie rozpoczęcia rozmów akcesyjnych Macedonii Północnej o członkostwo w Unii Europejskiej.
W listopadzie ubiegłego roku Bułgaria zablokowała oficjalne rozpoczęcie rozmów akcesyjnych ze swoim bałkańskim sąsiadem z powodu sporów historycznych i językowych. Bułgaria oskarżyła również Macedonię o mowę nienawiści i niewdrożenie dwustronnego traktatu o przyjaźni z 2017 roku.
„Ramowe stanowisko Bułgarii (w tej sprawie) zostało zaakceptowane w drodze konsensusu przez wszystkie partie polityczne w bułgarskim parlamencie. Jako rząd tymczasowy nie mamy upoważnienia do zmiany tego” – powiedział dziennikarzom nowy minister spraw zagranicznych Swetlan Stojew.
Tymczasowy gabinet, który objął urząd w środę po tym, jak partie nie osiągnęły porozumienia w sprawie powołania nowego rządu koalicyjnego w wyniku nierozstrzygniętych kwietniowych wyborów, będzie kierował Bułgarią aż do 11 lipca.
60-letni Stojew, zawodowy dyplomata, powiedział, że dołoży wszelkich starań, aby utrzymać dialog z Macedonią Północną. „Wszystko jest w rękach urzędników w Macedonii Północnej. Znają oni bardzo dobrze stanowisko Bułgarii i nie powinni spekulować, że w ciągu najbliższych dwóch lub trzech miesięcy nastąpią jakiekolwiek zmiany, kiedy ten tymczasowy rząd będzie urzędował” – powiedział.
Władze bułgarskie chcą, aby Macedończycy uznali, że jego naród i język mają bułgarskie korzenie i położyli kres anty-bułgarskiej retoryce. Macedonia Północna, była republika jugosłowiańska, twierdzi, że jej tożsamość i język nie są przedmiotem dyskusji.
Zobacz też: Bułgaria zmierza w stronę przedterminowych wyborów
W związku z konfliktem państwowy koncern energetyczny Macedonii Północnej ELEM nie zainwestuje w budowę elektrowni jądrowej w Bułgarii, informowaliśmy o tym w listopadzie ubiegłego roku. ELEM nosił się z zamiarem zainwestowania środków w budowaną niedaleko bułgarskiego Belene elektrownię jądrową w zamian za uzyskanie udziału w energii elektrycznej jaka będzie produkowana przez jej reaktory. Jednak jak podał w poniedziałek portal Republika państwowa północnomacedońska spółka energetyczna zdecydowała, że zamiast tego zainwestuje w elektrownię gazową, jaką chce wybudować u siebie inny sąsiad Macedonii Północnej – Grecja.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!