USA nałożyły sankcje na byłego wiceszefa bułgarskiego wywiadu oraz dwóch oligarchów odgrywających do niedawna dużą rolę w bułgarskiej polityce.

Władze USA ogłosiły w środę nałożenie sankcji na trzech prominentnych Bułgarów: wiceszefa wywiadu za rządów Bojko Borisowa Ilko Żeliazkowa, parlamentarzystę Ruchu na rzecz Praw i Wolności (DPS) przed poprzednimi wyborami i czołowego medialnego magnata Bułgarii Deliana Peewskiego oraz oligarchę aktywnego między innymi w sektorze gier hazardowych Wasila Bożkowa znanego pod pseudonimem “Czaszka”. Peewski i Bożkow przebywają obecnie w Dubaju.

Według Departamentu Skarbu USA Peewski i Żeliazkow stworzyli “układ korupcyjny” związany z nadawaniem bułgarskich dokumentów pobytowych oraz zapewnianiem sobie informacji i lojalności urzędników państwowych. Jednak piszący o sprawie portal Balkan Insight rozważa, że objęcie sankcjami Żeliazkowa może być odpowiedzią na podejrzenia, iż w latach 2017-2021 r., czyli w ostatnim okresie rządów wieloletniego premiera Borisowa, bułgarskie służby specjalne nielegalnie podsłuchiwały polityków opozycyjnych. Były premier zaprzeczał tego rodzaju zarzutom.

Z kolei Bożkowa “Czaszkę” Amerykanie podejrzewają o to, że “planował wcześniej w bieżącym roku zapewnianie sum pieniędzy byłym bułgarskim urzędnikom by stworzyć rosyjskim przywódcom kanał wpływu na bułgarskich urzędników rządowych”.

Bożkow jeszcze w depeszach dyplomatycznych z 2011 r. opublikowanych przez WikiLeaks został określony jako łącznik między kręgami politycznymi a przestępczością zorganizowaną w Bułgarii. Jak do tej pory nie angażował się on bezpośrednio w demokratyczną politykę, jednak niedawno zarejestrował partię “Bułgarskie lato”, która ma wystartować w przedterminowych wyborach parlamentarnych jakie odbędą się w Bułgarii 11 lipca.

“Nigdy nie byłem zaangażowany w jakąkolwiek działalność korupcyjną” – skomentował nałożenie sankcji Delian Peewski. Zapowiedział przy tym, że jego prawnicy w USA podejmą “wszelkie prawne kroki” by podważyć sankcje na niego nałożone.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Na celowniku Departamentu Skarbu USA pozostają kolejni Bułgarzy: były wiceminister gospodarki Aleksander Manolew, były sekretarz generalny Państwowej Agencji ds. Bułgarów za Granicą Krasimir Tomow oraz były działacz nacjonalistycznej partii WMRO-BND Petar Haralampiew.

Czytaj także: Bułgarska prokuratura oskarżyła sześć osób o szpiegowanie na rzecz Rosji

balkaninsight.com/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply