Rosyjskie rakiety Kalibr nad Mołdawią i Rumunią – twierdzi ukraiński dowódca

Według strony ukraińskiej, podczas piątkowego ataku rakietowego na Ukrainę, dwie rosyjskie rakiety manewrujące Kalibr wleciały w przestrzenie powietrzne Mołdawii i Rumunii. Władze Mołdawii potwierdziły, że doszło do incydentu, natomiast Rumunia zaprzeczyła.

Rankiem 10 lutego 2022 r. Rosja przeprowadziła kolejny, 14. z kolei atak rakietowy na Ukrainę, wykorzystując bombowce strategiczne Tu-95 i okręty, przenoszące rakiety manewrujące.

Wiadomo, że Rosjanie uderzyli m.n. w obiekty infrastruktury krytycznej w Charkowie. Według wstępnych informacji strony ukraińskiej, 7 osób zostało rannych. Dwie z nich są w stanie ciężkim. Odgłosy eksplozji słyszano też w obwodach zaporoskim, odeskim, iwano-frankiwskim (stanisławowskim) i lwowskim, a także w Winnicy, Krzywym Rogu, Chmielnickim i Kijowie. Wcześniej w nocy Rosjanie zaatakowali Ukrainę przy użyciu irańskich dronów-kamikadze.

Przeczytaj: Nocny atak dronów na Ukrainę, uszkodzono infrastrukturę krytyczną

Jak podano, dwie rosyjskie rakiety manewrujące Kalibr, wystrzelone z obszaru Morza Czarnego, naruszyły przestrzeń powietrzną państw trzecich: Mołdawii oraz należącej do NATO Rumunii.

Według informacji podanych przez głównodowodzącego ukraińskich sił zbrojnych, gen. Wałerija Załużnego, o godz. 10:18 czasu lokalnego dwie rakiety Kalibr przekroczyły granicę Ukrainy z Mołdawią. Mniej więcej kwadrans później wleciały one w przestrzeń powietrzną Rumunii. Następnie pociski ponownie znalazły się nad terytorium Ukrainy.

Łącznie, rosyjskie rakiety Kalibr przeleciały przez przestrzeń powietrzną trzech państw.

Później informacje strony ukraińskiej potwierdziło ministerstwo obrony Mołdawii, potępiając przy tym działania Rosji. Z oświadczenia Mołdawian wynika, że rakieta przeleciała m.in. nad separatystycznym Naddniestrzem.

O godzinie 10:18 odpowiedzialne struktury instytucji wykryły pocisk, który przeleciał nad przestrzenią powietrzną Republiki Mołdawii nad miastem Mokra w regionie naddniestrzańskim, a następnie nad miastem Cosăuți w rejonie Soroca, kierując się w stronę Ukrainy” – czytamy w raporcie.

Podano też, że w związku z sytuacją ambasador Rosji został wezwany na rozmowę do MSZ Mołdawii.

Rzecznik ukraińskich sił powietrznych pytany, dlaczego nie zestrzelono tych rakiet odparł, że można było to zrobić, ale uznano, że byłoby to zbyt dużym zagrożeniem dla ludności innego państwa.

Czytaj także: Ukraina ostrzegła Mołdawię – przekazała jej dane nt. rosyjskiego planu

Później do sprawy odniosła się Rumunia. Według oficjalnego oświadczenia rumuńskiego resortu obrony, rosyjska rakieta “w żadnym razie nie przeleciała przez przestrzeń powietrzną Rumunii”, choć została ona namierzona przez obronę powietrzną. Dodano, że cel zbliżył się maksymalnie na odległość około 35 km od rumuńskiej granicy.

[AKTUALIZACJA]
Uzupełniono o oficjalne informacje podane przez stronę rumuńską.

Unian / radiosvoboda.org / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply