Ponad 2/3 respondentów obywateli krajów członkowskich UE uważa, że ich kraj skorzystał na członkostwie w Unii Europejskiej. To najwyższy wynik od ćwierć wieku.

W czwartek Parlament Europejski opublikował sondaż Eurobarometru, który pokazuje, że poparcie obywateli krajów członkowskich dla UE jest na najwyższym poziomie od 1983 roku. Ponad 2/3 respondentów (68 proc.) uważa, że ich kraj skorzystał na członkostwie w Unii Europejskiej.

Ponad połowa ankietowanych (56 proc.) jest zdania, że ich głos liczy się w UE. To o 7 pkt. proc. więcej niż w marcu tego roku, a zarazem najwyższy wynik od 2002 roku, gdy pytanie to zadano po raz pierwszy. Według PE, te konkretne wyniki są bardzo ważne znaczenie dla „legitymacji demokratycznej Unii Europejskiej”.

 

W badaniu zwrócono też uwagę na ogólny wzrost frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Średnia w skali UE wyniosła 50,6 proc., o 8 pkt. proc. więcej niż ostatnio. Ponadto, to najwyższy wynik od 1994 roku, a zarazem odwrócenie trwającego od 40 trendu spadkowego.

Największy wzrost frekwencji w eurowyborach odnotowano w Polsce (z 23,83 proc. w 2014 r. do 45,68 proc.), a także w Rumunii (o 19 pkt proc.), Hiszpanii (o 17 pkt proc.), Austrii (o 15 pkt proc.) i na Węgrzech (o 14 pkt proc.). Jak wynika z badania, wzrost frekwencji wynikał z m.in. z udziału osób młodych.

Osoby biorące udział w tegorocznych wyborach do PE najczęściej powoływały się na obowiązek obywatelski (52 proc. wyborców, o 11 pkt. proc. więcej, niż w 2014 roku). Częściej niż pięć lat temu głosowano też z poczucia poparcia dla UE czy z przeświadczenia, że głosując, można coś zmienić.

W sondażu Eurobarometru przeanalizowano też kwestie, które skłoniły głosujących do udziału w wyborach. Najważniejsze okazały się: gospodarka i wzrost gospodarczy (44 proc.), zmiany klimatu (37 proc.), a także prawa człowieka i demokracja (37 proc.).

36 proc. respondentów oświadczyło, że „sposób, w jaki UE powinna pracować w przyszłości”, jest dla nich również jedną z głównych motywacji do głosowania. W 16 krajach ankietowani wymieniali gospodarkę i wzrost gospodarczy jako najważniejszą kwestię głosowania, podczas gdy obywatele ośmiu krajów wskazywali w tym kontekście zmiany klimatyczne.

Badanie odbyło się 7–26 czerwca z udziałem blisko 27,5 tys. respondentów.

Komentując wyniki badania, przewodniczący PE David Sassoli powiedział, że ludzie głosowali w tych wyborach europejskich w oparciu o bardzo silne poparcie dla UE i ze znacznie silniejszą wiarą. „Parlament Europejski i wybory do niego stały się częścią normalnego życia demokratycznego obywateli. (…) teraz spełnić te oczekiwania” – podkreślił Sassoli.

Czytaj także: CBOS: coraz więcej Polaków deklaruje tożsamość „europejską” obok polskiej [SONDAŻ]

PAP / wilnoteka.lt/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply