Według niemieckiego tygodnika Der Spiegel Niemcy wydalają rosyjskiego dyplomatę podejrzewanego o szpiegostwo.

Jak podała w piątek rosyjska agencja prasowa Interfax, powołując się na gazetę Der Spiegel, Niemcy wydalają rosyjskiego dyplomatę, którego uznano za szpiega.

Wydalanym dyplomatą ma być pracownik rosyjskiego konsulatu w Monachium. Niemcy mają podejrzewać, ze w rzeczywistości był on pracownikiem rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.

Der Spiegel twierdzi, że uznany za persona non grata dyplomata ma związek ze sprawą Rosjanina Ilnura N. podejrzanego o szpiegostwo w Niemczech na rzecz Rosji.

Dzień wcześniej prokuratura generalna Niemiec poinformowała, że ​​oskarżyła obywatela Rosji Ilnura N. o szpiegostwo. Według śledztwa, przed aresztowaniem pracował on jako pracownik naukowy na wydziale naukowo-technicznym jednego z uniwersytetów w Bawarii. Prokuratura uznała, że ​​najpóźniej we wrześniu 2019 roku rosyjski wywiad zagraniczny nawiązał z nim kontakt, a on zgodził się na działalność szpiegowską.

W Niemczech uważa się, że rosyjski wywiad był zainteresowany w szczególności etapami rozwoju rakiety kosmicznej Ariane Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz badaniami Ilnura N. Jak wynika z śledztwa, za przekazane informacje Rosjanin otrzymał 2,5 tys. euro.

Jak podawaliśmy, Ilnur N. miał co najmniej trzykrotne spotkać się z pracownikiem rosyjskiego wywiadu między październikiem 2020 roku a czerwcem 2021 roku. Podczas dwóch z tych spotkań miał przekazać swojemu rozmówcy informacje w zamian za pieniądze.

Dziennikarz portalu śledczego Bellingcat Christo Grozew twierdził na Twitterze, że aresztowany Rosjanin pracował na uniwersytecie w Augsburgu.

Ilnur N. został zatrzymany i aresztowany w czerwcu ub. roku.

Kresy.pl / interfax.ru

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply