Prezydent Syrii Baszar al-Asad wychodzi z izolacji w swoim regionie. W niedzielę udał się z wizytą do Abu Zabi. Jest już druga jego wizyta zagraniczna w ciągu ostatnich kilku dni.

15 marca al-Asad przebywał z wizytą w Moskwie, gdzie spotkał się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. Nie było to jednak niczym niezwykłym, bowiem nawet w trudnych dla siebie czasach mógł on liczyć na kontakt z władzami Rosji. Jednak wyjazd do Abu Dabi jest wyraźną manifestacją wyjścia Syrii z izolacji w świecie arabskim, która była niemal kompletna w pierwszym etapie wojny w tym kraju. Państwo to zostało wówczas zawieszone w Lidze Państw Arabskich, a monarchie Półwyspu Arabskiego wspierały antyrządowe ugrupowania zbrojne w Syrii. Tymczasem w zeszłym miesiącu jej prezydent gościł w Omanie.

Prezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szejk Mohamed bin Zajid al-Nahjan, powitał Assada i jego żonę Asmę w stolicy swojego państwa Abu Zabi, podała telewizja France24.

„Przeprowadziliśmy konstruktywne rozmowy mające na celu rozwój stosunków między naszymi dwoma krajami” – przekazał szejk Mohammed w oświadczeniu – „Nasze dyskusje dotyczyły również sposobów zacieśnienia współpracy w celu przyspieszenia stabilizacji i postępu w Syrii i regionie”.

ZEA, które znormalizowały stosunki z odizolowanym na arenie międzynarodowej rządem Assada w 2018 r., przewodziło wysiłkom pomocowym po trzęsieniu ziemi z 6 lutego, które dotknęło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię, zabijając dziesiątki tysięcy osób. Analitycy twierdzą, że impuls dyplomatyczny wygenerowany w następstwie trzęsienia ziemi może wzmocnić stosunki Damaszku z krajami Bliskiego Wschodu, które do tej pory opierały się normalizacji po ponad dekadzie wojny.
„Podejście i wysiłki ZEA wobec Syrii są częścią głębszej wizji i szerszego podejścia mającego na celu wzmocnienie stabilności arabskiej i regionalnej” – powiedział doradca prezydenta Emiratów Anwar Gargasz. “Stanowisko Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest jasne, jeśli chodzi o potrzebę powrotu Syrii” na jej miejsce w świecie arabskim i odzyskania legitymacji w regionie – napisał Gargasz na Twitterze – „Potwierdził to Jego Wysokość Szejk Mohammed bin Zajid podczas dzisiejszego spotkania”.
Zjednoczone Emiraty Arabskie obiecały ponad 100 milionów dolarów pomocy dla dotkniętej trzęsieniem ziemi Syrii, co jest zdecydowanie największą sumą ze wszystkich zaporponowanych w ramach wsparcia humanitarnego. Wysłały również zespół poszukiwawczo-ratowniczy, dostarczyły tysiące ton artykułów pierwszej pomocy i zapewnił opiekę medyczną ofiarom trzęsienia we własnych szpitalach.
Minister spraw zagranicznych ZEA, szejk Abdullah bin Zajid Al Nahjan, w zeszłym miesiącu został pierwszym arabskim urzędnikiem wyższego szczebla, który odwiedził Syrię od czasu trzęsienia ziemi.
Analityk z Emiratów, Abd al-Chalik Abdulla, powiedział, że Abu Zabi „jest przekonane, wraz z wieloma państwami arabskimi, że nadszedł czas na pogodzenie się z Assadem… i powrót Syrii do Ligi Arabskiej i arabskiej owczarni”. Jak powiedział agencji AFP – „Zjednoczone Emiraty Arabskie przewodzą wysiłkom na rzecz pojednania z wrogami z przeszłości i przekształcenia ich w przyjaciół jutra”.
france24.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply