Prokuratura Generalna Białorusi inicjuje międzynarodowe poszukiwania byłego dyplomaty i członka białoruskiej opozycji Pawła Łatuszki. Dokumenty w tej sprawie wysłano do Interpolu – podał w poniedziałek portal Nasza Niwa powołując się na służbę prasową Prokuratury Generalnej.

Białoruska prokuratura generalna podejrzewa Pawła Łatuszkę o “spiskowanie” w celu niekonstytucyjnego przejęcia władzy państwowej a także o wzywanie za pomocą środków masowego przekazu do takiego przejęcia władzy na Białorusi. Chodzi o jego udział w opozycyjnym Komitecie Koordynacyjnym. Dla przebywającego na emigracji polityka przewidziano już sankcję w postaci aresztu tymczasowego.

W związku z tymi podejrzeniami białoruska Prokuratura Generalna przesłała do biura Interpolu na Białorusi pakiet dokumentów potrzebnych do umieszczenia Pawła Łatuszki na międzynarodowej liście osób poszukiwanych – podaje Nasza Niwa.

Zdaniem Łatuszki, z którym skontaktowała się Nasza Niwa, sprawa przeciwko niemu oraz innym członkom Rady Koordynacyjnej jest “motywowana politycznie”. Według niego “bardzo dziwnie wygląda”, gdy na Białorusi nie wszczyna się śledztw wobec osób, które “popełniają przestępstwa, zabijają pokojowych demonstrantów, stosują przemoc”, natomiast “ściga się osoby, które potępiają przemoc”.

Jak pisaliśmy, Paweł Łatuszka to były białoruski dyplomata i minister, a ostatnio dyrektor Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały w Mińsku, który stracił to stanowisko po ogłoszeniu poparcia dla protestujących przeciwko Aleksandrowi Łukaszence. Po przystąpieniu Łatuszki do Rady Koordynacyjnej Aleksandr Łukaszenko powiedział, że opozycjonista „przekroczył czerwoną linię” i „odpowie zgodnie z prawem”. Polityk został zmuszony do wyjazdu za granicę. 16 września ub. roku Łukaszenko pozbawił go rangi ambasadora  „w związku z popełnieniem czynów dyskredytujących służbę państwową (dyplomatyczną)”.

Kresy.pl / nn.by

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply