Donald Trump i Joe Biden starli się w nocy z wtorku na środę w pierwszej debacie prezydenckiej w tegorocznej kampanii wyborczej. Toczony w Cleveland pojedynek zwrócił na siebie uwagę głównie z powodu chaotycznej dyskusji, obelg Bidena wobec Trumpa i powtarzających się prób przerywania byłemu wiceprezydentowi przez obecnego gospodarza Białego Domu.
Jak zauważa agencja Reutera, Trump nadał 1,5-godzinnej debacie chaotyczny przebieg próbując sprowokować Bidena regularnie przerywając mu. Moderujący dyskusję dziennikarz Chris Wallace z Fox News nie był w stanie nad nią zapanować, a Trump ignorował jego wezwania, by pozwolił Bidenowi mówić. Urzędujący prezydent ignorował również swoje ograniczenia czasowe i często skupiał się na osobie swojego rywala.
W pewnym momencie rozdrażniony Biden po wielokrotnych próbach przerwania mu powiedział do Trumpa: „Zamkniesz się, stary? To jest tak nieprezydenckie”. Nazywał również Trumpa “klaunem”, “kłamcą”, “rasistą”, “szczeniakiem Putina” i “najgorszym prezydentem w historii”. Agencja Reutera zauważyła, że podobnych określeń unikał Trump – na przykład ani razu nie użył określenia “Sleepy Joe”, którym regularnie obdarzał dotąd swojego rywala.
“Will you shut up man?” Joe Biden lashes out at President Trump during one of many chaotic moments in the first Presidential Debate. #Debates2020 https://t.co/VlT7z8v2lm pic.twitter.com/yqebFuvvbB
— Newsmax (@newsmax) September 30, 2020
Jak zauważono, Biden nie spełnił nadziei obozu Trumpa, że nie poradzi sobie w występie bez promptera, bądź będzie miał kłopoty z koncentracją.
Gdy Trump mówił, Biden często uśmiechał się, bądź nawet śmiał się na głos.
PRZECZYTAJ: Trump chce, by Biden przeszedł test antydopingowy przed debatą prezydencką
Prezydent USA zachwalał swoje osiągnięcia w Białym Domu w zakresie pobudzania gospodarki i radzenia sobie z pandemią. Jednak Biden twierdził, że za rządów Trumpa kraj stał się słabszy, bardziej chory, biedniejszy i bardziej agresywny. „Jesteś najgorszym prezydentem, jakiego kiedykolwiek miała Ameryka” – powiedział Biden.
Trump uderzał w 47-letnią karierę Bidena w Waszyngtonie mówiąc, że zrobił więcej przez 47 miesięcy swojej prezydentury i oskarżał go o chęć zamknięcia kraju podczas pandemii. “Nie ma w tobie nic mądrego, Joe” – mówił Trump.
W pewnym momencie Biden zdystansował się wobec planu opieki zdrowotnej Berniego Sandersa i Zielonego Nowego Ładu Alexandrii Ocasio-Cortez. „Właśnie straciłeś lewą stronę” – komentował Trump.
Trump oskarżył Bidena o to, że nie potępił zamieszek po śmierci George’a Floyda i nie występował w obronie organów ścigania w miastach kierowanych przez Demokratów. Wallace pytał Bidena, dlaczego nie dzwoni do burmistrza Portland z prośbą o sprowadzenie Gwardii Narodowej w celu powstrzymania przemocy. „Nie sprawuję teraz urzędu publicznego” – odpowiedział Biden, dodając, że „przemoc powinna być ścigana”.
Lewicowe media w USA zauważyły, że Trump uchylił się od odpowiedzi na pytanie Wallece’a, czy zamierza potępić “białych suprematystów”. Wymieniając nazwę konserwatywnej organizacji Proud Boys powiedział: “…odsuńcie się i zostańcie z boku. Ale powiem wam coś, ktoś musi coś zrobić z Antifą i lewicą”. Natomiast Biden stwierdził, że „Antifa to idea, a nie organizacja”.
Trump wspomniał o interesach syna Joe Bidena – Huntera na Ukrainie. Biden bronił Huntera, mówiąc, że jego syn nie zrobił nic złego i powiedział, że jest dumny ze swojego syna za przezwyciężenie uzależnienia od narkotyków. Następnie opowiadał o swoim zmarłym synu Beau i jego służbie w wojsku przed śmiercią na raka w 2015 roku, nawiązując do rzekomych pogardliwych komentarzy Trumpa o weteranach. „Mój syn był w Iraku. Spędził tam rok.… Nie był przegranym. Był patriotą. A ludzie, którzy tam zostali, byli bohaterami” – mówił Biden. „Och, naprawdę? Mówisz o Hunterze?” – pytał Trump. „Mówię o moim synu Beau Bidenie” – powiedział były wiceprezydent. “Nie znam Beau. Znam Huntera” – stwierdził Trump.
Urzędujący prezydent bronił swojej decyzji o obsadzeniu wakatu w Sądzie Najwyższym mówiąc, że wygrał wybory i został prezydentem na 4-letnią, a nie na 3-letnią kadencję.
W komentarzach po debacie dominuje rozczarowanie jej niskim poziomem i chaotycznością. Przeważa także opinia, że żaden z kandydatów swoim występem nie przekonał do siebie wahających się wyborców, co ma działać na korzyść prowadzącego w sondażach Joe Bidena.
Oglądanie dzisiejszej debaty w #usawybory2020 było bolesne. Dziękuję polskim politykom za ocalenie nas przed tym horrorem w polskiej kampanii prezydenckiej. https://t.co/dqaUt1Ua1m
— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) September 30, 2020
Kto wygrał #Debates2020? Większość sondaży wskazuje na Bidena, ale w rzeczywistości wygrała strategia Trumpa, w którą Biden dał się wpuścić. Przerywanie, zmiana tematu, przytyki, złośliwości i kolokwializmy. Nie dziwie się, że starcie w #Cleveland uznano najgorszym w historii. https://t.co/AyU5s2wB0K
— Marcin Makowski (@makowski_m) September 30, 2020
Następna debata pomiędzy Bidenem a Trumpem ma się odbyć 15 października, a ostatnia 22 października. 7 października w debacie zmierzą się wiceprezydent Mike Pence i kandydatka Demokratów na wiceprezydenta senator Kamala Harris.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!