“Na takie demonstracje po prostu musimy reagować” – tak prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenko skomentował rozmieszczenie na Litwie batalionu pancernego armii USA.

W poniedziałek Łukaszenko odbył posiedzenie z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Stanisławem Zasiem, ministrem obrony Andriejem Rawkowem oraz naczelnikiem wywiadu wojskowego Pawłem Tichonowem. “Nigdy jeszcze tak demonstracyjnie nie przerzucano wojsk zza oceanu pod naszą granicę. Nigdy tak nie było. Według mnie nawet na Litwie jest tak po raz pierwszy. To precedens. To po pierwsze. Po drugie – na takie demonstracje po prostu musimy reagować. Przy czym musimy zrozumieć, że nie powinniśmy pobrzekiwać bronią. Jesteśmy państwem miłującym pokój, nie chcemy wojwować” – skomentował dyslokacje wojsk NATO białoruski prezydent.

Łukaszenko ukazywał dodatkowe siły amerykańskie na Litwie bardziej jako problem polityczny niż strategiczny – “30 czołgów i 30 transporterów opancerzonych – to po prostu śmieszne przeciw armii białoruskiej. My już, jak często o tym mówię, przeprowadziliśmy cztery modernizacje swojej armii i my pięknie rozumieliśmy jakie pięści będą stworzone u naszych granic”.

Komentując działania Amerykanów prezydent Białorusi powiedział – “Idzie przerzucanie. I nasz wywiad to odnotowuje. Zuchy. Od momentu wyładowania w łotewskim porcie w Rydze do dotarcia na miejsce dyslokacji my mamy wszystkie dane”. Obliczył siły amerykańskie na “do 600 ludzi, których przerzucają do naszej granicy”. Jak zapewnił – “Ta brygada to nie jest żaden przeciwnik dla naszych sił zbrojnych. Szczerze mówiąc, to możemy sobie z nią poradzić nawet przy pomocy naszych oddziałów szturmowo-desantowych. Sami mamy dość środków, by reagować na podobne rzeczy. Dlatego nie trzeba teraz wzywać całego świata na pomoc w obronie Białorusi. Sami możemy się obronić”.

Łukaszenko zapowiedział reakcję nie tylko na pojawienie się amerykańskiego batalionu pancernego na Litwie, ale też na przyszłoroczne natowskie manewry Defender 2020. “To polecenie dla was, wojskowych – przygotować się do ich manewrów. Oni robią swoje ćwiczenie, my na przykład, reagując na to, przeprowadzamy swoje lub coś jeszcze” – polecił białoruski przywódca.

Czytaj także: Łukaszenko nie chce do NATO ani do Rosji

belta.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply