Rzecznik Departamentu Stanu USA zabrał głos w sprawie “ustawy przeciwko TVN”

Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price odniósł się do projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który jest odbierany jako przygotowanie do nieprzedłużenia koncesji stacji TVN.

Price zabrał głos w sprawie projektu ustawy o radiofonii i telewizji w piątek, podając dalej na Twitterze wczorajszy tweet chargé d’affaires ambasady Stanów Zjednoczonych Bixa Aliu na ten sam temat. Przypomnijmy, że szef amerykańskiej ambasady pisał m.in., że „USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej”. Aliu dodawał, że „Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji”.

Podając dalej wczorajszy wpis Bixa Aliu Ned Price rozwinął jego ostatnią tezę. “W silnych demokracjach wolna i niezależna prasa jest mile widziana. Zróżnicowane głosy i niezależne punkty widzenia informują społeczeństwo i rozliczają rząd – są niezbędne dla demokracji, w tym dla Polski i Stanów Zjednoczonych” – napisał rzecznik Departamentu Stanu.

Jak pisaliśmy, projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji został wniesiony w czwartek do Sejmu przez posłów Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada on doprecyzowanie regulacji umożliwiających przeciwdziałanie przez KRRiT przejęciu kontroli nad nadawcami RTV przez podmioty spoza UE. Nowe przepisy mają zapobiec przejmowaniu mediów w Polsce przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (UE plus Islandia, Liechtenstein i Norwegia), w tym także przez podmioty zależne zarejestrowane na obszarze EOG. Może to uderzyć w Grupę TVN, której właścicielem jest amerykański koncern Discovery zarządzający nią za pośrednictwem spółki zarejestrowanej w Holandii.

CZYTAJ TAKŻE: Rz: Ambasada USA lobbuje w sprawie TVN 24. Sprzeciw KRRiT

Kresy.pl / onet.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    “„Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji”. Szkoda że Trump tego nie doświadczył,a i ludzie o konserwatywnych poglądach też są sekowani przez tzw “wolne media”(czytaj lewackie).