Sąd Rejonowy w Kwidzynie uniewinnił Wiesława K., który był oskarżony o obrazę uczuć religijnych poprzez połamanie krucyfiksu i wlanie nieustalonej substancji do kropielnicy.
Jak pisaliśmy, do zdarzenia doszło 3. maja br. w kruchcie konkatedry św. Jana Ewangelisty położonej w centrum Kwidzyna. Krzyż został zrzucony, połamany i podeptany a do kropielnicy wlano silnie pachnącą ciecz, najprawdopodobniej alkohol. Domniemany sprawca, 44-letni mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego, został ujęty jeszcze tego samego dnia. Mężczyzna był już notowany przez policję, ponadto podejrzewano go o inne przestępstwa – kierowanie gróźb karalnych i naruszenie nietykalności cielesnej jego rodziców oraz jazdę samochodem po spożyciu alkoholu. Sąd umieścił mężczyznę w areszcie tymczasowym na 3 miesiące.
Jak podał we wtorek “Nasz Dziennik”, Wiesław K. został uniewinniony przez Sąd Rejonowy w Kwidzynie od zarzutu obrazy uczuć religijnych. O przyczynach uniewinnienia jednak nie poinformowano. Z uniewinnieniem nie zgadza się prokuratura, która zapowiedziała złożenie apelacji. Śledczy czekają na pisemne uzasadnienie wyroku, licząc, że zostanie ono sporządzone w ciągu kilku tygodni.
Proboszcz parafii pw. św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie ks. Ignacy Najmowicz nie chciał komentować wyroku sądu, ale przypominał, że do aktów profanacji dochodzi także w innych miejscach. “Jest to bardzo przykre i bolesne. Modliliśmy się w tej intencji, było zadośćuczynienie i mamy nadzieję, że więcej taka sytuacja się nie powtórzy” – powiedział duchowny Radiu Maryja.
CZYTAJ TAKŻE: Sąd uniewinnił Piotra Najsztuba, który bez prawa jazdy potrącił kobietę na pasach
Kresy.pl / PAP / RIRM
Słusznie, Chrystus nakazał nadstawiać drugi policzek
Jezus nie kazał krzyży łamać… ten facet pewnie chciał dobrze, jak ten uczeń co obciął ucho strażnikowi przy pojmaniu.