Prezydenci Polski i Ukrainy rozmawiali telefonicznie o sytuacji na granicy z Białorusią

Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski odbyli w środę godzinną rozmowę telefoniczną. Głównym tematem rozmowy była sytuacja na polsko-białoruskiej granicy.

Jak podała w lakonicznym komunikacie Kancelaria Prezydenta RP, w rozmowie z Zełenskim Andrzej Duda potępił “cyniczne wykorzystanie cywilów przez białoruskie władze”. Zasugerował też, że Białoruś może podjąć podobne działania wobec “innych państw regionu”. Z obu stron padły zapewnienia o wsparciu i solidarności.

Według prezydenckiego ministra, szefa Biura Polityki Międzynarodowej Jakuba Kumocha, “większych różnic zdań” pomiędzy prezydentami Polski i Ukrainy nie było. “Każdy widzi co robi Łukaszenka” – napisał Kumoch na Twitterze.

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał przed chwilą z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent ??odbywa całą serię rozmów z przywódcami państw sąsiadujących z Białorusią i innych krajów naszego regionu. Większych różnic zdań nie ma. Każdy widzi co robi Łukaszenka. pic.twitter.com/O7K5vQVvQj

— Jakub Kumoch (@JakubKumoch) November 8, 2021

Jednak w komunikacie nt. rozmowy wydanym przez służbę prasową ukraińskiego prezydenta poza przyznaniem, że na granicy polsko-białoruskiej odbywa się “atak hybrydowy” zabrakło jakichkolwiek odniesień do Białorusi. Z komunikatu wynika, że Wołodymyr Zełenski wykorzystał rozmowę telefoniczną z Andrzejem Dudą do poinformowania go o sytuacji na wschodzie Ukrainy i działaniach podejmowanych przez stronę ukraińską “na rzecz osiągnięcia pokoju”.

Zełenski podkreślił konieczność utrzymywania sankcji wobec Federacji Rosyjskiej. Co charakterystyczne, w ukraińskim komunikacie nie ma mowy o sankcjach wobec Białorusi.

Szczególną uwagę zwrócono na koordynację stanowisk w sprawie przeciwdziałania projektowi Nord Stream 2. Obaj prezydenci uznali go za “zagrożenie bezpieczeństwa dla całej Europy”.

W rozmowie Wołodymyr Zełenski poruszył nawet kwestię “uregulowania” sprawy zezwoleń dla ukraińskich przewoźników drogowych na tranzyt przez polskie terytorium. Strona ukraińska od dawna domaga się zwiększenia liczby zezwoleń przyznawanych Ukraińcom przez Polskę.

“Wołodymyr Zełenski wyraził wdzięczność stronie polskiej za nieustanne wspieranie suwerenności i integralności terytorialnej naszego państwa” – czytamy także w komunikacie Biura Prezydenta Ukrainy.

Ukraina do tej pory nie przyłączyła się do unijnych sankcji sektorowych wobec Białorusi, która jest jednym z jej głównych partnerów gospodarczych. Zamknęła jedynie swoją przestrzeń powietrzną dla białoruskich samolotów.

Kresy.pl / president.gov.ua / prezydent.pl