Rosnące ceny opału oraz niedobory na rynku węgla wywołały zwiększone zainteresowanie drewnem opałowym oferowanym przez nadleśnictwa a także tzw. gałęziówką, czyli pozostałościami po wycince lasu.

Jak napisał w piątek portal Gazeta.pl, w Nadleśnictwie Daleszyce zainteresowanie drewnem opałowym obecnie jest tak duże, że nawet na drewno iglaste, które jest mniej atrakcyjne ze względu na mniejszą kaloryczność, trzeba czekać po kilka miesięcy. Każde leśnictwo otrzymuje dziennie po kilka-kilkanaście telefonów od potencjalnych klientów. W ubiegłym roku popyt był na tyle niski, że często drewno można było zakupić od ręki.

Około dwukrotnie większy popyt notuje się także na tzw. gałęziówkę, czyli odpady pozrębowe. “Chrust to pojęcie nieprecyzyjne, nazwalibyśmy to raczej +gałęziówką+ lub +odpadami pozrębowymi+. Udostępniamy nabywcy obszar, na którym była prowadzona zrywka, pozyskanie drewna. Na takiej powierzchni pozostają grubsze konary, gałęzie, wierzchołki. Nie jeżdżą już tam ciągniki, nie pracują pilarki. Nabywca sam układa sobie gałęzie, przyjeżdża leśniczy, obmierza surowiec i odpowiednio go wycenia” – powiedział portalowi Paweł Kosin, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce.

W Nadleśnictwie Daleszyce za metr sześcienny “gałęziówki” z drewna iglastego należy zapłacić 30 zł, a z drewna liściastego – 35 zł. Drewno opałowe kosztuje około 180-200 zł za metr sześcienny.

Bardziej szczegółowo temat opisał w piątek portal Business Insider. Jak wyjaśniono, decyzja Lasów Państwowych dotyczy sprzedaży drewna niższych klas, które ma małe zastosowanie w przemyśle. Chodzi o średniowymiarowe klasy S2AP i S4, a także o drewno małowymiarowe.

S2AP to kawałki drewna, których średnica górna nie może przekroczyć 5cm a średnica dolna nie może przekroczyć 24cm. W Nadleśnictwie Olesno kosztuje ono od 246 do 253 zł. S4 to także drewno średniowymiarowe, którego minimalna średnica górna wynosi 5cm (średnica dolna nie jest określona). Klasa ta ma bardzo niskie wymagania, jeśli chodzi o skazy. W zasadzie są to grubsze gałęzie i młodsze drzewa pozostałe po zrywce. Drewno S4 pozyskane samodzielnie w Nadleśnictwie Sieraków kosztuje od 75 do 154 zł za metr sześcienny, a w nadleśnictwie Olesno od 100 do 127 zł za metr sześcienny.

Drewno małowymiarowe to drewno o średnicy dolnej mierzonej bez kory do 5cm. Kategoria ta najbardziej odpowiada określeniu “chrust”. W Nadleśnictwie Olesno jako “drobnica opałowa” kosztuje ona 44 zł za metr sześcienny.

PRZECZYTAJ: Polacy będą mogli zbierać chrust – nowe wytyczne Lasów Państwowych

Kresy.pl / next.gazeta.pl / businessinsider.com.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply