We wtorek niemiecka policja zatrzymała pracownika brytyjskiej ambasady w Berlinie, pod zarzutem przekazywania dokumentów rosyjskiemu wywiadowi. Niemiecki sąd zdecyduje, czy mężczyzna trafi do aresztu.

Prokuratura federalna nakazała zatrzymanie pracownika ambasady brytyjskiej w Berlinie, z związku z podjrzeniem dostarczania za pieniądze dokumentów rosyjskim tajnym służbom. Sędzia śledczy Federalnego Trybunału Sprawiedliwości w Karlsruhe powinien w środę zadecydować, czy Brytyjczyk trafi do aresztu – podaje Die Welt.

We wtorek funkcjonariusze Federalnego Urzędu Kryminalnego zatrzymali podejrzanego w Poczdamie. Przeszukano także dom i miejsce pracy mężczyzny.

Die Welt informuje, że zatrzymanie było poprzedzone wspólnym śledztwem niemieckich i brytyjskich służb.

Zatrzymany miał pracować dla rosyjskiego wywiadu co najmniej od listopada 2020 roku. Przynajmniej raz przesłał rosyjskim służbom materiały, które zdobył w swojej pracy.

Także w czerwcu br. niemiecka prokuratura podała, że Rosjanin, który pracował na jednym z niemieckich uniwersytetów, został zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu. Mężczyzna trafił do aresztu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że również w lutym br. niemiecka prokuratura postawiła zarzuty szpiegostwa 55-letniemu Jensowi F., który pracował dla firmy, która wielokrotnie wykonywała prace na zlecenie Bundestagu, kontrolując urządzenia elektryczne używane w budynku niemieckiego parlamentu. Dzięki temu miał on dostęp do planów Bundestagu, które według śledczych z własnej inicjatywy przekazał rosyjskiemu wywiadowi.

Zobacz także: ABW zatrzymała Janusza N., prokurator zarzuca mu szpiegostwo na rzecz Rosji

welt.de / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply