Niemcy negocjują z Omanem dostawy skroplonego gazu ziemnego

Niemcy negocjują z Omanem dostawy skroplonego gazu ziemnego. Celem jest znalezienie alternatywy dla surowca sprowadzanego z Rosji.

Informację taka podaje Reuters powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Rozmowy prowadzone są na szczeblu rządowym. Celem jest podpisanie długoterminowej umowy na dostawy skroplonego gazu ziemnego. Miałaby ona obowiązywać co najmniej dziesięć lat.

Roczny wolumen dostaw ma wynosić 0,5 – 1 mln ton rocznie.

Według źródeł Reutersa w rozmowach biorą udział także przedstawiciele Unipera, który negocjował już z Omanem w kwestii dostaw amoniaku.

Jak informowaliśmy, w Niemczech w listopadzie ukończono budowę pierwszego terminalu LNG, który pozwoli na odbiór skroplonego gazu ziemnego. Budowa trwała niecałe 200 dni.

Niemy chcą, by na koniec 2023 roku do sieci przesyłowej podłączonych zostało siedem terminali LNG. Mają działać nie tylko w Wilhelmshaven, lecz także m.in. w Stade i Brunsbuettel.

Plany zakładają także modernizację infrastruktury pod kątem przetwarzania pochodnych wodoru, takich jak amoniak, które można wytwarzać z odnawialnych źródeł energii.

W marcu ub. roku Niemcy uzgodnili z Katarem długoletnie partnerstwo na dostawy LNG. Negocjacje jednak się przeciągają, ponieważ Katarczycy preferują umowy obowiązujące ok. 20 lat – co stoi w sprzeczności z przyjętymi przez Niemcy celami klimatycznymi.

Oczekuje się, że do 2025 roku Katar zwiększy produkcję LNG niemal dwukrotnie.

Zobacz także: Niemcy chcą redukować zależność od gazu z Rosji

Kresy.pl / reuters.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. r2d2
    r2d2 :

    Czyżby Niemcy pogodziły się z odcięciem dostaw węglowodorów z Rosji? Ciekawe co ich “przekonało”, czy było to USA?
    Może Niemcy policzyli faktury i doszli do wniosku że lepiej prowadzić interesy z USA? Bilans handlowy USA – Niemcy wskazuje 57 mld dol. na korzyść Niemców. Dla porównania bilans handlowy Niemcy – Chiny gdzie Chiny są na plusie w wysokości 62 miliardy euro.
    Czy już teraz wiecie dla jaki “lewar” na Niemców mają Stany? I dla czego Niemcy zgodzili się na dostawy uzbrojenia na Ukrainę.
    Podpowiem, że wcale nie chodzi o wolność, demokrację czy praworządność tylko o czysty INTERES. To samo dotyczy USA, im wcale nie zależy na wartościach czy demokracji ale o czyste interesy i strefy wpływów.
    Te interesy dzisiaj są wspólne dla Polski i USA, pytanie brzmi: jak długo?
    Takie pytanie powinny stawiać sobie Polskie “elity władzy”, czy stawiają? Trudno powiedzieć, ponieważ na razie charakteryzują się “wierno-poddańczością” opartą na dużych zakupach wierząc w to że to “zwiąże” USA i Polskę.
    Aby to się stało to żołnierze USA powinni mieszkać w Polsce wraz z rodzinami, tak jak dzisiaj w Niemczech aby “wyrównać stawkę ryzyka”, itd.
    Pozdrawiam i życzę udanej soboty i niedzieli