Polska została poproszona o pomoc w wywozie towarów, głównie zboża z Ukrainy – oświadczył w środę premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że otrzymaliśmy na to środki z UE. Chodzi o poprawę infrastruktury i poprawę przepustowości. Szef rządu stwierdził, że “Polska będzie dla niepodległej Ukrainy hubem gospodarczym”.
Premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w środę w otwarciu tymczasowego miasteczka domków kontenerowych w Borodziance (Ukraina). W czasie konferencji prasowej zadeklarował, że Polska będzie uczestniczyć w eksporcie płodów rolnych, głównie zboża z Ukrainy. “Polska będzie hubem gospodarczym dla niepodległej Ukrainy i już dzisiaj będziemy starali się pomagać” – powiedział, cytowany przez PAP.
“Dlatego Polska została także poproszona i powiedziałem jakie są nasze warunki, otrzymujemy tutaj z tego tytułu także środki ze strony UE po to, ażeby zwiększyć przepustowość, poprawić infrastrukturę, która umożliwi wywóz zboża, wywóz towarów z Ukrainy na Bliski Wschód, do Afryki i do innych państw” – dodał.
Szef rządu podkreślił, że wywóz zboża z Ukrainy był jednym z głównych tematów poniedziałkowo-wtorkowego posiedzenia Rady Europejskiej. “To kilkadziesiąt milionów ton zboża, ok. 50 mln ton zboża rocznie bez którego północna Afryka, Bliski Wschód może mieć poważne problemy z wyżywieniem swojej ludności, z zabezpieczeniem żywności dla swoich ludzi” – zaznaczył.
Poinformował, że już dziś przygotowywanych jest “kilka umów pomiędzy resortami, które z jednej strony pomogą Ukrainie, a z drugiej strony dadzą impuls gospodarczy Polsce”. Umowy dotyczą m.in. eksportu ukraińskiego zboża. Morawiecki mówił także o polsko-ukraińskiej współpracy resortów obrony, spraw wewnętrznych czy infrastruktury.
Premier powiedział, że dziś najważniejsze jest przywrócenie pokoju na Ukrainie. “Koncentrujemy się na tym, aby jak najszybciej można było przywrócić pokój, bezpieczeństwo, normalność i normalne życie gospodarcze” – dodał.
Jak informowaliśmy, w niedzielę wicepremier Jacek Sasin oświadczył, że ONZ tworzy międzynarodowy fundusz wsparcia odbudowy Ukrainy, a Polska będzie zabiegać o to, aby centrum tego funduszu było w Warszawie.
Zobacz także: Portugalskie media: Polska poświęca swoją turystykę dla uchodźców z Ukrainy
Premier Mateusz Morawiecki uważa, że na tę chwilę można zakładać, iż w Polsce może zostać nawet 70 proc. uchodźców z Ukrainy, czyli ponad milion osób. Twierdzi zarazem, że Polska już dzisiaj nie dopłaca do tej grupy, bo Ukraińcy pracują, płacą podatki i „zostawiają w polskiej gospodarce swoje pieniądze”.
Zobacz także: Minister rolnictwa: planujemy otworzyć kolejne przejścia graniczne dla eksportu ukraińskiego zboża
pap / wnp.pl / Kresy.pl
Jak na “sługi narodu ukraińskiego” przystało.
My będziemy hubem gospodarczym dla Ukrainy a Ukrainą hubą gospodarczą dla nas.