Są problemy z nowym bojowym wozem piechoty Borsuk. MON zapowiadał ponad 1000 wozów. Tymczasem doniesienia medialne sugerują, że HSW produkuje z własnej inicjatywy i za własne środki jedynie 18 Borsuków (do 6 już zamówionych).

Sam program o kryptonimie „Borsuk” startował już w połowie minionej dekady, pod egidą Huty Stalowa Wola. Na razie jednak nie widać końca badań nad pojazdem, od których zależy dalszy los projektu. Optymizmem nie napawają niestety najnowsze doniesienia medialne w tej sprawie. Tymczasem Wojsko Polskie musi pilnie zastąpić ponad tysiąc przestarzałych bojowych wozów piechoty BWP-1.

W maju 2022 prezes PGZ Sebastian Chwałek mówił, pytany o możliwości produkcji bojowych wozów piechoty Borsuk, “Musimy być gotowi do produkcji ponad setki wozów rocznie, jeśli nie więcej“. Zapytany o potrzeby Sił Zbrojnych RP, podkreślił, że wozów powinno być znacznie więcej niż tych obecnie używanych. Już wówczas informowano, że kończą się prace nad przygotowaniem wozu dla wojska. PGZ proponowała też wozy Słowacji, a zainteresowanie pojazdem – według medialnych doniesień – wyrażała także Rumunia.

W lutym ub. roku ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową na dostawy blisko 1400 nowych pojazdów dla Wojska Polskiego, w tym ponad 1000 bojowych wozów piechoty Borsuk dla Sił Zbrojnych RP. Wtedy także z PGZ słychać było deklaracje o produkcji 100 wozów rocznie. Dotychczas Huta Stalowa Wola dostała jednak zamówienie i wyprodukowała jedynie 6 sztuk.

Do Sił Zbrojnych RP wciąż nie trafiły też lżejsze, nowe pływające Borsuki, na których pozyskanie w liczbie 1,4 tys. szt. Agencja Uzbrojenia podpisała kilka miesięcy temu umowę ramową.

Niedawno wiceszef MON Paweł Bejda informował, że w tym roku planowane jest podpisanie ponad 150 umów na pozyskanie uzbrojenia dla Wojska Polskiego. Jednak wśród planowanych kontraktów nie wymieniono umowy na Borsuka – pomimo, że Wojsko Polskie pilnie potrzebuje nowych wozów po przekazaniu dużej ilości starych BWP-1 Ukrainie.

Z niedawnej odpowiedzi MON na interpelację posła Andrzeja Zapałowskiego wynika, że “aktualnie trwają badania kwalifikacyjne bojowego wozu piechoty Borsuk. Następnie, po pozytywnym zakończeniu badań, jest zaplanowane zawarcie umowy wykonawczej”.

Tymczasem marcowe doniesienia Nowej Techniki Wojskowej wskazują, że obecnie HSW produkuje z własnej inicjatywy jedynie 18 kolejnych Borsuków (do 6 już zamówionych). Komponenty do budowy pojazdów miały zostać zakupione za własne środki i na własne ryzyko.

Wspomniane doniesienia sugerują też, że zamówiono duże ilości armat 30 mm Bushmaster Mk 44/S, na które HSW pozyskała niedawno licencję. Ma to na celu zabezpieczenie produkcji wież ZSSW-30.

Dalej rozwijana ma być także lekka wieża LZZSW-30.

Przeczytaj: Jedna wieża na miesiąc? MON utajnił termin dostaw ZSSW-30

Jak czytamy, cztery prototypowe pojazdy BWP Borsuk mają zostać wkrótce dostarczone do 15. Brygady Zmechanizowanej w celu odbycia testów w środowisku systemowym.

BWP Borsuk to następca pojazdów BWP-1. To nowoczesny pojazd gąsienicowy przeznaczony dla pododdziałów piechoty zmechanizowanej. W skład załogi wchodzi dowódca, działonowy operator i kierowca. Pojazd zdolny jest do transportu w przedziale desantowym sześciu żołnierzy w rejony pola walki.

BWP Borsuk charakteryzuje się zdolnością pokonywania przeszkód wodnych pływaniem oraz zdolnością do działań w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. Chroni załogi i żołnierzy desantu przed ostrzałem pociskami z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych, a także przed wybuchami min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych. Jego prędkość maksymalna po drogach utwardzonych wynosi 65 km/h, z kolei pływać może z maksymalną prędkością do 8 km/h. Masa Borsuka w wariancie podstawowym wynosi 28 ton.

Zobacz także: Nie tylko BWP Borsuk? Polska planuje pozyskać nowy bojowy wóz piechoty

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply