Komisja Europejska chce, żeby Polska dopuściła na granicę z Białorusią funkcjonariuszy Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex). Według RMF FM, Parlament Europejski ma przedstawić rezolucję w tej sprawie. To najpewniej efekt informacji o śmierci trzech migrantów przy granicy.
Jak podało w środę radio RMF FM, powołując się na swoje źródła, za dwa tygodnie, 5 października br., w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat sytuacji na granicy z Białorusią. Ponadto, przedstawiona ma zostać rezolucja, w której europarlament wezwie polskie władze, aby dopuściły Frontex na granicę polsko-białoruską.
Według nieoficjalnych informacji stacji, władze Polski nie chcą się zgodzić na obecność Fronteksu na granicy z Białorusią. Ta unijna agencja wyraziła już gotowość do udzielenia wsparcia.
W oświadczeniu dla RMF FM Ylva Johansson, unijna komisarz ds. polityki wewnętrznej potwierdziła, że Komisja Europejska chce obecności Frontex na wschodniej granicy Unii Europejskiej. W cytowanym komunikacie napisano, że Bruksela w rozmowach z Polską, Litwą i Łotwa zgadza się w pełni, „że granica zewnętrzna jest naszą wspólną granicą UE” i trzeba ją chronić „przed agresją reżimu Łukaszenki”.
Przeczytaj: Białoruska agencja prasowa oskarża Polaków i Litwinów o przemoc i zastraszanie imigrantów
„Aby to zrobić najlepiej, powinniśmy w pełni wykorzystać wspólne zasoby, takie jak pomoc Fronteksu i powinniśmy to robić w przejrzysty sposób. Pomaga to zapewnić, że przestrzegamy wspólnych wartości i obowiązków UE” – napisała Johansson.
Unijna komisarz podkreśliła przy tym, że jest „bardzo zasmucona ofiarami śmiertelnymi na granicy polsko-białoruskiej”. Zaznaczyła, że „ratowanie życia zawsze musi być priorytetem” i koniecznie trzeba zbadać tę sprawę i działać tak, żeby zapobiec „większej liczbie zgonów”.
Jednocześnie, źródła stacji twierdzą, że „w obliczu kryzysu migracyjnego, a w szczególności szokujących doniesień o śmierci kilkorga uchodźców, Parlament Europejski wezwie w swojej rezolucji polskie władze do dopuszczenia Fronteksu na polsko-białoruską granicę”. Ponadto, w rezolucji PE nt. Białorusi ma znaleźć wezwanie do nałożenia piątego już pakietu sankcji na reżim Łukaszenki, w związku z sytuacją na granicach z Polską.
Jak pisaliśmy, przeciwko ściąganiu Frontexu na granicę Polski z Białorusią wypowiedział się m.in. poseł Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego, Robert Winnicki.
Czytaj także: Kryzys migracyjny: W ciągu doby 188 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski
W ostatnim czasie znacznie wzrosła liczba osób nielegalnie przekraczających granicę Polski od strony Białorusi. Od ponad trzech tygodni grupa imigrantów koczuje przy polsko-białoruskiej granicy w pobliżu miejscowości Usnarz Górny. Osoby te chcą nielegalnie przekroczyć ją w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Są powstrzymywani przez strażników granicznych i żołnierzy Wojska Polskiego. Na początku września br. Straż graniczna informowała, że tylko w sierpniu br. miało miejsce 3,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski od strony Białorusi. Z kolei w samym tylko wrześniu wykryto prawie 4 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy.
Zobacz także: Szef MSWiA: Zmarły imigrant miał zażyć tabletkę, którą dostał od białoruskiego żołnierza
W poniedziałek szef MSWiA Mariusz Kamiński informował, że w najbliższych dniach około 500 żołnierzy zostanie oddelegowanych do ochrony granicy. Dodatkowo Podlaski Oddział SG otrzyma osiem nowoczesnych samochodów.
W niedzielę funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie ze Strażą Pożarną i Policją przez kilka godzin prowadzili akcję ratowniczą na bagnach w pobliżu polsko-białoruskiej granicy, gdzie ugrzęzło 8 nielegalnych imigrantów.
Zobacz także: Szef MON: Na granicy z Białorusią zbudowano już 80 km ogrodzenia o wysokości 2,5 metra
Kryzys na polskiej granicy jest częścią szerszego kryzysu migracyjnego, który dotknął także Litwę i Łotwę. Napływ nielegalnych imigrantów jest stymulowany przez białoruskie władze.
rmf24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!