Wzywamy Komisję Europejską do powołania specjalnego, oddzielnego funduszu wsparcia dla kultury ukraińskiej – oświadczył minister kultury i dziedzictwa narodowego RP Piotr Gliński.

W niedzielę w stolicy Łotwy ministrowie kultury Polski, krajów bałtyckich i Ukrainy podpisali deklarację dotyczącą wsparcia dla ukraińskiej kultury w czasie wojny. “Interesem Polski jest wspierać Ukrainę w tej wojnie, bronić także jej kultury, bo jest ona główną tarczą broniącą państwo ukraińskie przed Putinem, przed agresją Rosji” – oświadczył minister Piotr Gliński, cytowany przez portal forsal.pl.

Wyraził opinię, że z punktu widzenia Polski sukcesem jest to, że “deklaracja zawiera konkretne zapisy dotyczące dwóch funduszy międzynarodowych”. “Chodziło m.in. o to, żeby odciążyć Polskę i kraje regionu bałtyckiego” – dodał.

“My się tej pomocy nie wyrzekamy, nie unikamy jej, jesteśmy świadomi, że jest konieczna, że to jest także nasz interes, ale musimy jednak wymusić na międzynarodowej opinii publicznej, na państwach całego świata wsparcie dla Ukrainy, bo to jest istotne w ogóle dla przyszłości cywilizacji” – powiedział.

Jeden z punktów deklaracji dotyczy powołania międzynarodowego funduszu pod auspicjami UNESCO. Ma on np. absorbować wkład państw takich jak Japonia, czy innych bogatych krajów, które chcą wesprzeć kulturę ukraińską.

Zobacz także: Spotkanie V4. Gliński mówił o “zaangażowaniu w pomoc dla kultury ukraińskiej”

Inny zapis dotyczy wezwania KE do powołania oddzielnego, specjalnego funduszu wsparcia dla kultury ukraińskiej – wskazał Gliński. “Bo takiego funduszu, dedykowanego kulturze ukraińskiej, do tej pory w UE nie ma i to jest wstyd” – stwierdził minister.

“Po 500 dniach wojny KE do tej pory nic nie zrobiła w tej kwestii i to jest skandal” – dodał.

Przypomniał, że do tej pory pomoc od strony polskiej otrzymało 111 instytucji kultury ukraińskiej. “Ale teraz jest taki moment, (…) że musimy skoncentrować się na zmuszeniu innych partnerów do zaangażowania się w tę pomoc, Polska nie może brać na siebie pełnego obciążenia” – oświadczył Gliński.

“Tak jak powiedziałem, nie unikamy tej pomocy, cały świat wie, co zrobiliśmy dla Ukrainy, ale teraz jest moment, w którym musimy jasno powiedzieć – i tu mówimy jednym głosem z krajami bałtyckimi, z Ukrainą – że potrzebne jest szersze wsparcie międzynarodowe dedykowane Ukrainie w postaci chociażby tych dwóch funduszy” – powiedział minister.

Przeczytaj: Minister finansów: Polska wydała na pomoc Ukrainie około 50 mld złotych

forsa.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    On zamiast zajmować się dziedzictwem Polski zajmuje sie dziedzictwem zydowskim i ukraińskim ,kolejny sługus.Ten nierzad trzeba jak najszybciej pozbawic władzy,szkoda tylko ze przyjdzie PiS bis czyli KO i Lewusy.