Premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał w środę do zamknięcia agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich (UNRWA).

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał w środę do zamknięcia UNRWA, czyli agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich.

Izrael oskarżył część personelu UNRWA o udział w ataku Hamasu z 7 października na południowy Izrael, który wywołał wojnę w Gazie. Darczyńcy, w tym Stany Zjednoczone, wstrzymali finansowanie do czasu dochodzenia, ale agencje pomocowe twierdzą, że zakończenie operacji UNRWA zniweczy wysiłki humanitarne w zdewastowanej Strefie Gazy.

Palestyńczycy oskarżyli Izrael o fałszowanie informacji na szkodę UNRWA, która została utworzona, aby pomagać uchodźcom wojennym w chwili powstania Izraela w 1948 r. i do której ponad połowa ludności Gazy zwraca się o codzienną pomoc.

„Nadszedł czas, aby społeczność międzynarodowa i sama ONZ zrozumiała, że misja UNRWA musi się zakończyć” – powiedział Netanjahu odwiedzając delegatów ONZ.

Powiedział, że UNRWA powinna zostać zastąpiona innymi agencjami pomocowymi, „jeśli mamy rozwiązać problem Gazy tak, jak zamierzamy”.

Premier Kataru powiedział, że podczas sobotnio-niedzielnego spotkania przedstawicieli wywiadu z Egiptu, Izraela i Stanów Zjednoczonych osiągnięto „duży postęp” w sprawie Strefy Gazy.

Rozmowy mają bezpośredni cel osiągnięcia zawieszenia broni i kolejnej wymiany jeńców, jak zrelacjonowała we poniedziałek Al Jazeera. Podkreśliła ona zarazem, że rozmowy przedstawicieli wywiadu Izraela, USA i Egiptu, jedynego państwa arabskiego posiadającego granicę ze Strefą Gazy, trwają od początku eskalacji zbrojnej między tym pierwszym a Palestyńczykami, jaka zaczęła się 7 października zeszłego roku.

Omawiany projekt porozumienia zakłada, że w pierwszej kolejności uwolnione zostaną kobiety i dzieci, a do palestyńskiej eksklawy zostanie dostarczona pomoc humanitarna, potwierdził w poniedziałek szejk Mohammed ibn Abd Al-Rahman ibn Dżasim al-Thani. „Mamy nadzieję przekazać tę propozycję Hamasowi i doprowadzić go do punktu, w którym pozytywnie i konstruktywnie zaangażuje się w ten proces” – powiedział premier Kataru podczas wydarzenia zorganizowanego przez Radę Atlantycką w Waszyngtonie.

Powiedział on także, że Hamas zażądał trwałego zawieszenia broni jako warunku wstępnego rozpoczęcia negocjacji. „Uważam, że przenieśliśmy się z tego miejsca do miejsca, które potencjalnie może doprowadzić do trwałego zawieszenia broni w przyszłości” – powiedział al-Thani, który ocenił, że rozmowy „toczą się w znacznie lepszym miejscu niż kilka tygodni temu”.

Według izraelskich danych około 240 osób, wojskowych i głównie cywilów, zostało wziętych jako zakładnicy przez Hamas 7 października po tym, jak bojownicy tej grupy przeprowadzili niespodziewany atak ze Strefy Gazy na południowy Izrael, zabijając co najmniej 1139 osób. Część jeńców została zwolniona przez Hamas w czasie tygodniowego rozejmu w listopadzie, w zamian za co Izrael uwolnił przetrzymywanych przez siebie w aresztach i więzieniach Palestyńczyków.

Według palestyńskich służb zdrowia w Strefie Gazy, w wyniku izraelskiego ataku na eksklawę zginęło już ponad 26 tys. Palestyńczyków.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply