Szef PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że atakujący nowelę ustawy o IPN odmawiają Polsce prawa do obrony własnej godności.

Jarosław Kaczyński w sobotniej rozmowie w Programie Pierwszym Polskiego Radia na pytanie o to, co ws. noweli ustawy o IPN zrobi prezydent Duda, który zdaniem niektórych ma znajdować się w potrzasku ponieważ albo narazi się Kaczyńskiemu, albo prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Jeżeli chodzi o mnie i prezydenta Trumpa, to jest między nami pewna zasadnicza różnica. To jest prezydent potężnego, ale przecież innego państwa nie Polski, a ja jestem szefem partii rządzącej, partii, która promowała i wypromowała Andrzeja Dudę na prezydenta.

Jestem głęboko przekonany, że prezydent Duda powinien iść tą drogą, którą zapowiadał tzn. podpisać tę ustawę, a jeżeli chodzi o jakieś rozmowy, łagodzenie sytuacji, to może być możliwe tylko wtedy jeżeli my uznamy, że jesteśmy państwem suwerennym – zaznaczył prezes PiS.

ZOBACZ TAKŻE: Premier w Markowej: To ważny punkt zwrotny. Nasze być albo nie być

Zdaniem Kaczyńskiego sytuacja wymaga głębokiej analizy: Trzeba przede wszystkie zrozumieć, co tutaj się stało. Nam odmówiono prawa do obrony własnej godności; godności narodu, któremu w sposób niebywale wręcz skandaliczny przypisuje się winy innego narodu, to znaczy narodu niemieckiego

Szef PiS podkreślił, że straty podczas drugiej wojny światowej były ogromne, wymordowano obywateli polskich narodowości żydowskiej, czy pochodzenia żydowskiego, ale to są także co najmniej trzy miliony Polaków, ludzi polskiego pochodzenia, etnicznych Polaków.

Mamy tutaj do czynienia z sytuacją, w której można by tu użyć takiego porównania: bandyci napadli na dom, w którym są dwie rodziny, jedną wymordowali prawie w całości, a drugą tylko w części, resztę pobili, obrabowali i upokorzyli, a później się okazuje, że to ta druga rodzina, ta nie do końca wymordowana była winna, a nie bandyci – podkreślił Kaczyński.

Lider PiS dodał również, że trzeba rozmawiać z naszymi sojusznikami w ten sposób, żeby oni rozumieli, że my jednak nie mamy zamiaru wyrzekać się naszej godności. Podkreślił również: Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że za tą zgodą na to wyrzeczenie się, idą być może, tutaj nie mam pewności, ale być może idą kolejne żądania już zupełnie innej natury i że my na to po prostu, na to wszystko, zgodzić się żadnym wypadku nie możemy

Zdaniem Kaczyńskiego doszło do sytuacji, w której przepis noweli ustawy o IPN, który – jak zaznaczył – stał się przedmiotem sporu, ataku, jest całkowicie błędnie interpretowany.

Jarosław Kaczyński stwierdził również, że to zniszczenie przez dwa totalitaryzmy niemiecki i sowiecki, rosyjski w istocie, polskiego państwa doprowadziło do tego, że na jego terytorium – tym terytorium z ’39 roku, na tych prawie czterystu tysiącach kilometrów kwadratowych doszło później do ludobójstwa. Dodał także: I to ludobójstwa, którego dopuszczali się Niemcy, i do ludobójstwa którego dopuszczali się – to też trzeba jasno powiedzieć – Ukraińcy, a dokładnie Ukraińcy z UPA I OUN i o tym jest w tej ustawie. Ci, którzy nas w tej chwili atakują – bo trudno tu już mówić o krytyce, to jest atak – jakby tego nie chcą przyjąć do wiadomości no i po prostu fałszują historię w sposób niebywale wręcz drastyczny – powiedział szef PiS.

Szef PiS zwrócił uwagę na jeszcze jeden fakt – dzisiaj jest tak, że o Polakach mówi się bardzo często w Izraelu w kontekście Holokaustu, natomiast w ogóle nie wymienia się nazwy Niemcy. Kiedy premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z premierem Netanjahu, to premier Netanjahu ani razu nie powiedział o Niemcach tylko o nazistach, beznarodowych nazistach. Nie, to Niemcy, a nie Polacy – i to trzeba bardzo mocno mówić, bardzo mocno głosić, trzeba się tutaj po prostu bronić, bronić i jeszcze raz bronić.

Kresy.pl / polskieradio.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Nie ma co zwlekać,wahać się,na jakieś zbawienie,czy zlitowanie Ussmańców czekać-Ci w odniesieniu do Polski swoją wersję doktryny Breżniewa stosują,żydowskie kłamliwe anse akceptując sami się błaznują.Mają już zaawansowaną procedurę antypolskiej haniebnej ustawy447 łamiącej ewidentnie umowę indemnizacyjną zawartą z Polską dnia 16 lipca 1960r.Jeżeli Prezydent nowej ustawy o IPN nie podpisze,utrwali w świadomości Polek i Polaków,że sam,oraz cały obóz polityczny PiS-u jest zdrajcą Polski.

  2. Laszka
    Laszka :

    ważne:
    Przemówienie niemieckiego Ministra Spraw Zagranicznych z dzisiaj:

    Bundesaußenminister Sigmar Gabriel (SPD) hat mit Blick auf das international umstrittene Holocaust-Gesetz in Polen die alleinige Verantwortung der Deutschen für die NS-Konzentrationslager betont. „Es gibt nicht den geringsten Zweifel daran, wer für die Vernichtungslager verantwortlich ist, sie betrieben und dort Millionen europäischer Juden ermordet hat: nämlich Deutsche”, erklärte Gabriel am Samstag in Berlin. „Von unserem Land wurde dieser organisierte Massenmord begangen und von niemand anderem. Einzelne Kollaborateure ändern daran nichts”, unterstrich der Außenminister.

    Tłumaczenie:

    Minister Spraw Zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel w związku z krytykowaną polską ustawą dotyczącą Holokaustu podkreślił, że winę za Nazistowskie obozy koncentracyjne ponoszą tylko i wyłącznie NIEMCY.
    „nie ma najmniejszej wątpliwości, kto ponosi odpowiedzialność za obozy zagłady, kto je „obsługiwał” i kto tam miliony europejskich Żydów wymordował- mianowicie Niemcy” wyjaśnił Gabriel w sobotę w Berlinie.

    „Nasz kraj rozpoczął ten zorganizowany mord, nikt inny. Pojedynczy kolabolatorzy tego nie zmienią” podkreślił minister.

    a tu link: (po niemiecku)

    https://www.evangelisch.de/inhalte/148535/03-02-2018/polnisches-holocaust-gesetz-gabriel-betont-deutsche-verantwortung

    • Gaetano
      Gaetano :

      @U.D Dobrze, że tak powiedział, ale co nowego to wnosi? To tylko suche gesty, stwierdzenie oczywistego faktu, znanego jeszcze do niedawna dzieciom w pierwszych klasach podstawówki. Za takimi słowami powinny pójść czyny i to bez zwłoki. Gdzie podniesiona sprawa reparacji wojennych (tutaj przypomnienie, że niedawno Niemcy zapłaciły Francji ostatnią ratę reparacji za I wojnę światową)? Jaki jest wydźwięk niemieckich mediów w rodzaju “Sueddeutsche Zeitung”, “FAZ”, “Die Welt” odnośnie procedowanej nowelizacji ustawy o IPN? Gdzie zamieszczenie przez ZDF przeprosin dla p. Tendery? Dorzucić można wypowiedzi prof. Klausa Bachmanna typu: “Polacy mają nasze ziemie, czego jeszcze chcą?”, czy też: “im więcej Grecy dostają, tym mniej dostaną Polacy”. Wymieniać dalej? Tego typu wypowiedzi są, rzecz jasna, potrzebne i w dobrym tonie, ale to tylko puste deklaracje. Należy również pamiętać, gdzie termin “polskie obozy śmierci” został ukuty i jak sukcesywnie zaczął być wprowadzany do przestrzeni publicznej.