Francja opóźnia zakup amunicji dla Ukrainy

Francja zwleka z dostawami amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy ze względu na niechęć do wejścia na rynki poza Unią Europejską – donosi w środę Politico.

Jak poinformował w środę portal Politico, Francja zwleka z dostawami amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy ze względu na niechęć do wejścia na rynki poza Unią Europejską.

Dwa tygodnie po tym, jak unijni urzędnicy uzgodnili plan dostaw dla Ukrainy amunicji artyleryjskiej, zgodnie z którym w ciągu roku ma zostać zakupiony milion amunicji 155 mm, unijni urzędnicy wciąż ustalają szczegóły realizacji.

Problematyczne pozostaje pytanie, czy te kontrakty zbrojeniowe trafią wyłącznie do firm unijnych, czy też będą otwarte również dla producentów zewnętrznych.

Kilku dyplomatów powiedziało gazecie, że Francja nalega, aby pieniądze pozostały w UE. Grecja i Cypr również poparły Paryż, a niektórzy dyplomaci twierdzą, że posunięcie to wynikało z chęci uniknięcia kontraktów z tureckimi producentami.

Przypomnijmy, PGZ i ukraińska spółka ARTeM zawarły 5 kwietnia porozumienie o współpracy przy produkcji amunicji czołgowej. Dokument podpisano w obecności prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

Zawarte porozumienie określa zasady współpracy obu podmiotów przy produkcji amunicji czołgowej kalibru 125mm.

“Od pierwszego dnia wojny udzielamy wsparcia stronie ukraińskiej. Mamy świadomość, że równie ważne jak dostawy nowoczesnego sprzętu jest zapewnienie odpowiednich ilości amunicji do niego. Dlatego dziś podpisaliśmy porozumienie, które pozwoli nam jeszcze zwiększyć zakres wsparcia w zakresie amunicyjnym, jakiego już teraz udzielamy naszym sąsiadom” – podkreślił prezes Zarządu PGZ S.A. Sebastian Chwałek.

Polityk opozycyjnej Konfederacji Krzysztof Bosak uważa, że mowa jest nie o zysku, a o rozszerzeniu zakresu „wsparcia” oraz że kluczowe biznesowe aspekty (jak podział kosztów) nie zostały ustalone.

Warto zwrócić uwagę, że z wypowiedzi prezesa @PGZ_pl wynika, że to co podpisali z Ukrainą to nie umowa, a „porozumienie”; że mowa jest nie o zysku, a o rozszerzeniu zakresu „wsparcia” oraz że kluczowe biznesowe aspekty (jak podział kosztów) nie są ustalonehttps://t.co/8jIWvoI4Fe

— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) April 6, 2023

Porozumienie o wspólnej produkcji amunicji czołgowej 125mm jest jednym z kilku, jakie zostały podpisane przy okazji wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce.

Kresy.pl