Czechy planują do czerwca dostarczyć na Ukrainę pierwszą partię 180 tysięcy sztuk amunicji. W przyszłości planowane są dostawy znacznie większych ilości.

Prezydent Republiki Czeskiej Petr Pavel poinformował w czwartkowym wywiadzie dla niemieckiej telewizji, że jego kraj planuje do czerwca dostarczyć na Ukrainę pierwszą partię 180 tys. sztuk amunicji.  Jak stwierdził Pavel, im bardziej strony są świadome inicjatywy zakupu amunicji, tym bardziej zaostrza się konkurencja. Jego zdaniem sojusznicy powinni byli przedyskutować inicjatywę uzyskania poparcia innych narodów, ale z drugiej strony „odkryliśmy też nasze karty, z czego obecnie korzysta Rosja”.

“To kolejny powód, dla którego inicjatywa nie przebiega tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Razem z naszym premierem Petrem Fialą zakładam, że pierwsze 180 tys. sztuk amunicji zostanie dostarczonych w czerwcu” – powiedział Pavel.

Prezydent Republiki Czeskiej zauważył również, że Ukraina od początku inwazji na pełną skalę napotkała nadzwyczajne trudności i wykazała się dużą odpornością.

Według niego Rosja jest znacznie silniejsza od Ukrainy, a Zachód wspiera Ukrainę technicznie i finansowo. Jednak Paweł dodał: „Zbliżamy się do momentu, w którym zasoby ludzkie i wsparcie wśród ludności ukraińskiej będą w coraz większym stopniu czynnikami ograniczającymi”.

„W tej sytuacji, o której mówiłem od dawna, ważne jest, aby wspierać Ukrainę w każdy możliwy sposób, aby mogła dać do zrozumienia rosyjskiemu agresorowi, że nie ma sensu kontynuować wojny, że Rosja nie odniesie dalszych sukcesów militarnych, bo dopóki Rosja przynajmniej nie ma nadziei na sukces, nie ma powodu do negocjacji pokojowych” – podkreślił Pavel.

Przypomnijmy, że w ramach inicjatywy zakupu pocisków artyleryjskich dla Ukrainy Czechy znalazły dodatkową amunicję. Mowa jest o 700 tysiącach pocisków wielkokalibrowych, które można dodatkowo zakupić, jeśli znajdą się dostępne niezbędne środki. Różnych dostawców znaleziono w krajach niebędących członkami Unii Europejskiej i NATO.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oświadczył, że z powodu braku amunicji Ukraińcy w obwodzie donieckim zmuszeni są wycofywać się na drugą i trzecią linię obrony. “Im [Ukraińcom] kończy się amunicja w Donbasie i teraz wycofują się na drugą i trzecią linię obrony” – powiedział, cytowany przez ukraińskie media.

Kresy.pl/Tagesschau

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Czechy i Francja, to, jak wiadomo powszechnie, dwa najbardziej zasłużone państwa w walce z Hitlerem – to prawdziwi bohaterowie. Teraz, razem z Bałtami, stanowią team nie do pokonania. Po co nam NATO (to takie sobie rozważania przy okazji Dnia Zwycięstwa).