Obywatel Federacji Rosyjskiej Maksim S., hokeista pierwszoligowego klubu, miał należeć do rosyjskiej siatki szpiegowskiej na terenie Polski. W związku z tym został zatrzymany przez ABW. Sprawę skomentowała rzeczniczka Kremla.

Rosyjski sportowiec został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW w ramach śledztwa prowadzonego przez Lubelski Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. Śledztwo dotyczy siatki szpiegowskiej, która miała współpracować z rosyjskimi służbami specjalnymi. Rosjanin został aresztowany na Śląsku i jest już 14 podejrzanym w tej sprawie.

Według ustaleń śledczych, jego rola w siatce szpiegowskiej polegała na rozpoznawaniu infrastruktury krytycznej w różnych województwach w Polsce. Regularnie miał raportować swoim zleceniodawcom wyniki swoich działań, za co otrzymywał wynagrodzenie. Mężczyzna przebywał w Polsce od października 2021 roku.

Z uwagi na potrzebę zapewnienia prawidłowego toku postępowania, realne ryzyko ucieczki oraz surową karę grożącą podejrzanemu, prokurator wystąpił o tymczasowe aresztowanie Rosjanina. Sąd zgodził się z tą argumentacją, uwzględniając duże prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzucanych czynów.

Sprawa dotyczy głośnego śledztwa w sprawie cudzoziemców zza wschodniej granicy – Białorusinów i Ukraińców – którzy mieli przygotowywać działania dywersyjne na rzecz rosyjskiego wywiadu. Grupa podejrzanych, działających głównie na Podkarpaciu, monitorowała trasy kolejowe i operowała na szlakach pociągów zmierzających w kierunku granicy z Ukrainą. Ich zadaniem było rozpoznawanie i dokumentowanie transportów z uzbrojeniem dla Ukrainy.

Funkcjonariusze ABW zabezpieczyli kamery, sprzęt elektroniczny i nadajniki GPS, które miały być montowane na transportach z pomocą dla Ukrainy oraz w różnych miejscach przy granicy. Grupa podejrzanych miała także prowadzić działania propagandowe mające na celu destabilizację relacji polsko-ukraińskich oraz atakowanie polityki rządu Polski wobec Ukrainy.

Sprawę skomentował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow. Podkreślił on, że jest to według niego kontynuacja rusofobicznej polityki polskich władz. Rosyjska ambasada w Warszawie bada okoliczności zatrzymania i domaga się szczegółowych wyjaśnień. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zaprotestowało w związku z zatrzymaniem obywatela Rosji i zapewniło, że udzieli wszelkiej niezbędnej pomocy zatrzymanemu.

Kresy.pl / rp.pl 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply