Grupa kirgiskich działaczy społecznych i politycznych postanowiła w oryginalny sposób naśladować promowany w Rosji sposób upamiętniania zwycięstwa ZSRR nad III Rzeszą Niemiecką.

“Nieśmiertelny pułk” (“Biessmiertnyj połk”), to wypromowany w putinowskiej Rosji sposób świętowania Dnia Zwycięstwa, czyli rosyjskich obchodów zwycięstwa Związku Radzieckiego nad hitlerowskimi Niemcami. Polega na zbieraniu się na marszach krewnych i potomków żołnierzy, partyzantów walczących w czasie drugiej wojny światowej, a także więźniów obozów koncentracyjnych. Uczęstnicy takich marszów często niosą zdjęcia tych, najczęściach już nieżyjących, świadków i uczestników wojny. Pierwsze tego rodzaju akcje organizowano jeszcze w czasach ZSRR, nastomiast pod obecną nazwę marsz taki zorganizowano po raz pierwszy w 2012 r. w Tomsku. Od 2015 r. akcje są koordynowane centralnie.

Marsze tego rodzaju organizowane są także poza Rosją, jako wyraz identyfikacji z wysiłkiem wojennym Związku Radzieckiego i historią Armii Radzieckiej. Jako takie w niektórych państwach są zakazywane, szczególnie po inwazji rosyjskiej na Ukrainę, jako przejaw kulturowych wpływów Rosji.

Nie dotyczy to Kirgistanu, który jest sojusznikiem Rosji w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) oraz członkiem Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego (EAES), a jego obecny prezydent Sadyr Dżaparow stara się o utrzymanie przyjaznych relacji z Moskwą.

Nie dziwi więc oryginalny sposób w jaki grupa Kirgizów postanowiła w poniedziałek przeprowadzić akcję “Nieśmiertelny pułk”. Wraz z “flagą zwycięstwa” czyli kopią radzieckiego sztandaru wojskowego, grupa “działaczy społecznych” wspięła się na górę “Szczyt Putina”, gdzie flaga została zatknięta. W artykule podkreślono, że flagę przekazali weterani. Uczestnicy akcji zapewnili, że zabrali także portrety swoich przodków – uczestników drugiej wojny światowej.

Grupę uczestników akcji stanowili alpiniści, ale też prezenterka telewizyjna Assol Mołdokmatowa, doradca prezydenta Kirgistanu ds. sportu Rusłan Kydyrmyszew, prezes Narodowej Federacji Zapaśniczej Kułatuu Ertajmasz i parlamentarzysta Marlen Mamatalijew oraz dziennikarz i bloger Robert Francew.

Na szczycie odśpiewali oni pieśni sławiące wysiłek wojenny Armii Czerwonej oraz wystrzelili “salut” czyli fajerwerki.

Szczyt Władimira Putina to góra o wysokości 4446 m n.p.m. w obwodzie czujskim, w kirgiskim paśmie gór Tenszan. Nazwa została zatwierdzona przez władze Kirgistanu w 2011 r. W górach na terytorium środkowoazjatyckiego państwa znajduje się także Szczyt Borysa Jelcyna. Jest wyższy od Szczytu Putina osiągając 5168 m n.p.m.

Czytaj także: Umieścili portrety przywódcy swojego kraju i Putina na szczycie górskim

Kirgiscy żołnierze nie wytrzymali Dnia Zwycięstwa [+VIDEO]

kaktus.media/24.kg/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply