Kirgiska parlamentarzystka chce zakazania islamskich okryć twarzy

W Kirgistanie pod debatę trafił projekt ustawy wprowadzającej karę dla obywatelek kraju noszących islamskie narkycia – burkę i nikab w miejscach publicznych.

Informację taką podała w środę rosyjska agencja Interfax za służbą prasową kirgiskiego parlamentu – Żogorku Kenesz. „Zgodnie z projektem obywatele, którzy noszą okrycia zakrywające twarz lub zapuszczają długą brodę uniemożliwiającą identyfikację twarzy, zostaną ukarani grzywną w wysokości 2 tys. somów [równowartość 22 dolarów] lub skazani na prace społeczne do 30 godzin”.

W przypadku powtarzających się naruszeń kara przewidziana w projekcie ustawy wniesionym do Żogorku Kenesz dochodzi do 4 tys. somów (44 dolarów) lub 40 godzin prac społecznych – powiedział pracownik biura prasowego parlamentu.

Zakłada się, że ustawa nie będzie dotyczyć cudzoziemców czasowo przebywających w Kirgistanie, czasowo pracujących lub posiadających status dyplomatyczny. Obywatele kraju noszący odzież zakrywającą twarz nie będą karani grzywną w przypadku, gdy zakrywają ją z powodów medycznych potwierdzonych stosownym dokumentem wydanym przez lekarza.

Sprawozdawcą projektu ustawy jest posłanka do parlamentu Kirgistanu Szarapatkan Madżitowa, która uzasadnia jego zapisy względami bezpieczeństwa narodowego, zagrożonego według niej przez wzmacnianie się radykalnych ruchów islamskich w Kirgistanie.

We wszystkich państwach Azji Środkowej elity rządzące starają się ściśle kontrolować działalność islamskiego duchowieństwa i przeciwdziałać rozwojowi islamistycznych, szczególnie ostro w Uzbekistanie i Tadżykistanie. Jak do tej pory w Kirgistanie, z racji na demokratyczny charakter państwa odróżniający je od sąsiadów, działania takie były najmniej widoczne.

Czytaj także: Kazachstan zakazuje islamskich okryć głowy w placówkach edukacyjnych

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply