Warszawscy policjanci zatrzymali obywatela Ukrainy podejrzanego o kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków. Ten sam mężczyzna został nagrany dwa tygodnie temu przez przypadkową osobę, kiedy będąc w pracy zażywał nieznaną substancję w swojej taksówce. Za popełnione przestępstwo 35-latkowi grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego w minioną niedzielę na ulicy Smolnej zatrzymali kierowcę przewozu osób na aplikację. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

“Ta sama osoba, 2 tygodnie temu została nagrana przez przypadkowego świadka, kiedy podczas przerwy w pracy wciągała z ekranu telefonu nieznaną substancję. Mężczyzna siedział wtedy w tym samym samochodzie, w którym został zatrzymany teraz. Policjanci, którzy podczas patrolu zatrzymali 35-latka bardzo szybko skojarzyli markę samochodu, jego kolor oraz sylwetkę kierowcy z opublikowanego w mediach nagrania” – podaje policja.

Obywatelowi Ukrainy została pobrana krew do dalszych badań a on sam usłyszał już zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających. Policjanci zatrzymali mężczyźnie także ukraińskie prawo jazdy.  Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj: Kolejna kontrola przewozów “na aplikację”. Zatrzymano kierowców – cudzoziemców

Zobacz: Kierowcy “na aplikację” bez znajomości polskiego i angielskiego. “Nie weryfikujemy znajomości językowych wśród kierowców”

Przypomnijmy, że statystycznie najwięcej przestępstw popełniają w Polsce Ukraińcy, jednak okazuje się, że najczęściej dopuszczają się ich Gruzini. W lipcu Rzeczpospolita powołała się na dane Komendy Głównej Policji, która znów podała szczegółowe informacje dot. przestępczości cudzoziemców. Na początku roku odmówiła podania ich portalowi Kresy.pl, tłumacząc to m.in. „prośbami ambasad” i niechęcią do „piętnowania” poszczególnych narodowości.

W ostatnich latach odnotowano też znaczny wzrost liczby cudzoziemców przebywających w polskich zakładach karnych i aresztach śledczych. Najliczniejsze grupy to Ukraińcy i Gruzini – wynika z danych przekazanych portalowi Kresy.pl przez Służbę Więzienną.

srodmiescie.policja.gov.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply