Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk poinformował o wydaniu zakazów organizacji w mieście rolniczych protestów. Na 20 marca rolnicy zapowiedzieli strajk generalny w całej Polsce.

Prezydent Wrocławia poinformował o swojej decyzji w poniedziałek na platformie X. “W związku z planowanymi na środę kolejnymi protestami rolników informuję, że mając na uwadze bezpieczeństwo, a przede wszystkim zdrowie i życie naszych mieszkańców, a także utrzymanie ruchu na najważniejszych arteriach miasta, wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – napisał Jacek Sutryk na platformie X.

Decyzja Sutryka dotyczy rolniczych blokad w granicach Wrocławia.

Na 20 marca rolnicy zapowiedzieli strajk generalny w całej Polsce. Będą blokować autostrady, drogi ekspresowe oraz ulice w centrach miast. Łącznie planują blokady w ponad 270 miejscach w całym kraju. Zapowiedzieli “najazd gwiaździsty” na wszystkie miasta wojewódzkie.

Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu napływowi zboża z Ukrainy na teren UE oraz niekorzystnym dla nich zapisom tzw. Europejskiego Zielonego Ładu.

Zobacz: Prowokatorzy na proteście rolników? Nowe nagrania w sieci

W poniedziałek protestujący zablokowali kolejne przejścia graniczne – w Świecku i Gubinku. Blokady zaplanowano na cztery dni.

Jak informowaliśmy, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, protestujący rolnicy z Podhala zablokowali w piątek polsko-słowackie przejście graniczne w Chyżnem. Od strony Jabłonki przyjechał korowód traktorów, które około godziny 11:00 rozpoczęły blokadę. Trzy ciągniki stanęły w poprzek drogi. Rolnicy rozstawili też barierki.

Rolnicy z Podkarpacia rozpoczęli z kolei w ubiegłym tygodniu protest w Barwinku na granicy polsko-słowackiej. Przypomnijmy, że rolnicy zamierzają też rozpocząć blokadę dwóch dróg prowadzących na Litwę. Protest ma potrwać do 20 kwietnia. Inaczej niż poprzednio, tym razem granica z Litwą ma być całkowicie blokowana przez 12 godzin dziennie.

Protesty rolnicze w postaci blokowania dróg dojazdowych do granicy z Ukrainą rozpoczęły się jeszcze w zeszłym roku, choć zostały przerwane przez rolników i wznowione już w roku bieżącym. Niedawny sondaż wskazuje, że większość Polaków popiera rolnicze protesty.

Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    jakoś w Paryży czy Berlinie i Brukseli nie boją sie o “zdrowie i życie ” mieszkańców.Lewus po prostu ma wymówkę i chce sie przypodobać rzadowi.Mnie cały czas ciekawi co robiła jego rodzina w czasie wojny mieszkając we….Wrocławiu.Co tam robili”Polacy”?