Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w piątek rano w całej Polsce rozpoczęły się protesty rolników. Formalnie, akcja rozpoczęła się około godziny 10:00. Protesty odbywają się łącznie w ponad 200 miejscach.
Już rano informowano o pierwszych utrudnieniach na drogach, m.in. w województwach wielkopolskim i kujawsko-pomorskim, w związku z wyjazdem na drogi wielu ciągników rolniczych, zmierzających do miejsc protestów. Zapowiadano, że do samego Poznania może wjechać nawet 1000 traktorów. Rolnicy jechali też do Krakowa, Gdańska, Bydgoszczy czy Torunia. Po godzinie 8:00 w Szczebrzeszynie rolnicy, często przechodząc przez przejście dla pieszych, utrudnili ruch na DK 74 Janów Lubelski-Zamość.
Z czasem protestujący rolnicy zaczęli blokować lub hamować ruch w kolejnych miejscach w różnych częściach Polski. Zablokowano też wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą. W woj. śląskim około 20 ciągników zebrało się w Mikołowie, po czym wyruszyło w kierunku Gliwic, gdzie zawrócą i wrócą tą samą trasą. Po drodze dołączyli kolejni rolnicy. Podobne protesty są w innych miejscach, np. na DK 44 Tychy-Bieruń.
Blokady dróg krajowych i wojewódzkich mają potrwać do popołudnia, co najmniej do godziny 14:00. W niektórych miejscach utrudnienia mogą trwać do godz. 18, a nawet do wieczora.
‼️Protest rolników
Kolumna ponad 100 🚜 jeździ między rondami na węźle #S7 #Widoma.
Bardzo duże utrudnienia na #S7 i #DK7 @GDDKiA @MI_GOV_PL pic.twitter.com/eVr3aedce0— GDDKiA Kraków (@GDDKiA_Krakow) February 9, 2024
#Bydgoszcz: Paraliż komunikacyjny w centrum miasta. #Rolnicy, zjeżdżający ciągnikami 🚜 na #protest pod Urząd Wojewódzki, utrudniają ruch na ul. Focha, Jagiellońskiej, Bernardyńskiej. Jedynie ruch 🚋 tramwajów odbywa się według rozkładu. pic.twitter.com/3g6d7YIf0z
— portal TVP3 Bydgoszcz (@tvpbydgoszcz) February 9, 2024
Po godzinie 11:00 krakowska policja poinformowała, że dwie kolumny maszyn rolniczych jadą w kierunku dużych rond w Krakowie. Od strony Nowej Hucie rolnicy dojeżdżali do rond Mogilskiego i Grzegórzeckiego, a od strony Bochni – do ronda Matecznego. Z kolei w Poznaniu, przed tamtejszych urzędem wojewódzkim, zebrało się 1400 ciągników rolniczych. Protestujący wbili flagę UE w taczkę z obornikiem.
Flaga Unii Europejskiej została wbita w obornik, który na taczce przywieźli rolnicy. / Protest rolników w Poznaniu / @wirtualnapolska pic.twitter.com/TZVn0VHL3C
— Jakub Bujnik (@JakubBujnik) February 9, 2024
‼️DZIEJE SIĘ ‼️
W Poznaniu dotarła właśnie kolumnada 1300 traktorów wraz z właścicielami.
To jest niesamowite, że gdy @EKOlodziejczak_ miota się w sejmie i uskutecznię cyrki, prawdziwi rolnicy, walczą o swoje na ulicy‼️#StrajkRolników #protestrolnikow #ProtestRolników pic.twitter.com/JR0H0Lh6Fh
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) February 9, 2024
Blokada wjazdu do Wrocławia. Rolnicy rozdają ludziom w korkach ulotki, w których wyjaśniają przyczyny strajku! Brawo 👏🏼 dobry pomysł! Trzeba szukać sojuszników. Bez wzmacniania świadomości konsumentów nie da się obronić rolnictwa! pic.twitter.com/wqzDwVQ6ZS
— farmer.pl (@farmer_pl) February 9, 2024
Rolnicy nie chcą wdrożenia unijnego Zielonego Ładu, forsowanego przez Brukselę, a także swobodnego importu produktów rolnych z Ukrainy i domagają się wsparcia hodowli zwierząt.
Jak pisaliśmy, do protestu rolników dołączyli przewoźnicy, pszczelarze i przedsiębiorcy leśni.
Jak informowaliśmy, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” podjął uchwałę o ogłoszeniu strajku generalnego rolników na terenie całego kraju, który rozpocznie się blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadami dróg i autostrad w poszczególnych województwach z dniem 9 lutego o godzinie 10.00.
Zobacz także: Rząd chce powstrzymać kolejne blokady dróg przez rolników
W ostatnich tygodniach ciągniki rolnicze wyjechały na ulice wielu europejskich miast, czego kulminacją były masowe protesty w Brukseli w czwartek tydzień temu, gdy przywódcy krajów UE spotkali się na unijnym szczycie. Farmerzy sprzeciwiają się m.in. unijnej polityce klimatycznej i postanowieniom wspólnej polityki rolnej UE.
Czytaj także: Pierwsze ustępstwo KE wobec protestujących rolników. Komisja wycofuje projekt rozporządzenia
Zobacz: Niemieccy rolnicy zablokowali siedzibę państwowego nadawcy NDR, bo nie informuje o ich protestach
rmf24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!