Abp Ricardo Fontana jako pierwszy biskup z Włoch skrytykował rządowe restrykcje nałożone na Kościół w związku z pandemią koronawirusa, dotyczące zawieszenia na polecenie władz wszystkich publicznych Mszy Świętych.

W Wielką Sobotę, na łamach oficjalnej gazety episkopatu Włoch, „Avvenire”, ukazał się artykuł premiera Giuseppe Conte, który dziękował duchownym za współpracę, w tym za „podjęcie bolesnej decyzji celebrowania liturgii sine populo („bez ludu”)”.

„Włoski Kościół po raz kolejny pokazał swoje naturalne powołanie do dialogu i współpracy z instytucjami cywilnymi oraz zdolność do odczytywania z mądrością i rozeznaniem znaków czasu” – napisał Conte. Część mediów zaznacza, że wujek włoskiego premiera był bratem kapucyńskim i asystentem świętego Ojca Pio.

 

Jak informowaliśmy, we wtorek Włochy rozpoczęły stopniowe „odmrażanie” gospodarki, w ramach czego otwarto część sklepów, m.in. księgarnie i papiernicze. Portal PCh24.pl zaznaczył w związku z tym, że „teraz, gdy władze Włochy zaczęły łagodzić niektóre z restrykcji, (…), istnieją oznaki, że więź między Kościołem a państwem może się poluzować”.

W Wielkanoc włoski arcybiskup Ricardo Fontana z Arezzo krytycznie skomentował rządowe restrykcje nałożone na Kościół w związku z pandemią koronairusa. Podczas jednego z programów telewizyjnych pytał „dlaczego można iść na rynek, aby kupić karczochy, ale nie wolno pójść do kościoła po błogosławieństwo”.

 – Dlaczego dozwolone jest wchodzenie do supermarketów w rozsądnej liczbie, ale nie do kościoła? – pytał hierarcha, zwracając uwagę, że katedra w Arezzo jest największym krytym budynkiem w mieście. Powiedział, że miejscowy Kościół jest wprawdzie posłuszny wytycznym władz, ale „istnieją granice życia sakramentalnego”, a „brak możliwości przyjmowania sakramentów jest powodem wielkiego cierpienia ludu”.

W dyskusji do jego słów odniósł się burmistrz Arezzo, Alessandro Ghinelli, mówiąc, że zastosowane środki mają na celu „jak najszybsze zakończenie kryzysu”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Abp Fontana to pierwszy biskup katolicki, który publicznie skrytykował panujący we Włoszech stan rzeczy. Wcześniej głos w tej sprawie zabierali kapłani i świeccy katolicy. Oni także krytykowali obostrzenia władz, kwestionując logikę całkowitego zawieszenia praktyk religijnych we Włoszech. Za „nieuzasadnione gromadzenie się” w kościołach we Włoszech nakładane są grzywny. Jednocześnie, surowe rządowe restrykcje włoskiego rządu popierają byli księża, tacy jak np. teolog Vito Mancuso, który ostro skrytykował wezwania niektórych włoskich polityków do ponownego otwarcia kościołów. PCh24.pl zaznacza, że Mancuso to protegowany arcybiskupa Bruno Forte, „kluczowego sojusznika i doradcy papieża Franciszka”.

Pch24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply